4

436 33 21
                                    

zabrałem Krystiana do Hotelu po drodze spotkałem Łukasza powiedziałem żeby poszedł ze mną. Widział, że trzymam Krystiana nieprzytomnego więc bez wahanie poszedł za mną położyłem, go na łóżku, a Łukasz nalał szklanki do wody i wziął jakieś leki w razie gdyby coś go bolało. Po jakiś 10 minutach się przebudził.

Pov.Nexe

Obudziłem się w pokoju, a obok siedział Kamil, a za nim stał Łukasz.

N-c-co się stało?

M-zemdlałeś

E-tak, a ja cię tu przyniosłem, boli cię coś? może wody chcesz?

N-wody.- po czym dostałem szklankę z wodą i ją wypiłem

N-już mi lepiej dziękuje chłopaki

M-ja musze lecieć, Ewron zaopiekuj się nim

E-tak wiem, pa

N-nauura.- po czym wyszedł, a Ewron dotkną ręką mojego czoła

N-co robisz?

E-specjalistą nie jestem, ale masz gorączkę. Przykryj się ja idę po jeszcze jeden koc i herbatę.

Po czym wyszedł, a ja zrobiłem jak kazał. po około 5 minutach przyszedł z herbatą i kocem powiedział żebym wypił i przykrył mnie kocem i usiadł na łóżko patrząc w telefon.

N-która godzina?

E-17, jak wypiszesz spróbuj zasnąć. I ten dzisiaj na tą imprezę nie idziesz.

N-no weź to zwykła gorączka

E-ta, a potem będzie grypa nigdzie nie idziesz jak przejdzie ci gorączka to się zastanowię

N-dobrze mamo.-przewróciłem oczami popijając moją herbatę. Spojrzał na mnie też się uśmiechnął siedział. Ja tak jak powiedział spróbowałem spać, ale coś mi nie szło.

Pov.Ewron

Martwiłem się o Krystiana. Nie pozwolę żeby szedł w takim stanie na imprezę. Jeżeli przejdzie mu gorączka to się nad tym zastanowię. Posiedzę przy nim i go popilnuję i tak nie miałem nic innego do roboty.

*skip time 19:30*

N-KAMIL!-krzyknął, bo nie było mnie w pokoju więc szybko tam pobiegłem

E-tak?

N-lepiej się już czuję.

E- to dobrze, ale na imprezę i tak nie pójdziesz

N-Kamil nie jesteś moją mamą, a poza tym to jest na dole hotelu więc nie wyjdę na dwór.

E-no niech ci będzie. Tylko szykuj się, bo za nie całe pół godziny wychodzimy.

Szybko złapał za jakieś ciuchy i poszedł się przebrać. Kiedy wyszedł z łazienki był w za dużej bluzie.

E-nie swoją bluzę się wzięło co?

N-aj przestań

Zrobiłem mu zdjęcie bo wyglądał słodko

E-zostań w tej bluzie. słodko w niej wyglądasz

N-w sumie jest wygodna.-spojrzał na siebie i wyciągnął ręce żeby sprawdzić jak bardzo mu zasłania ręce.- i mi nie widać rąk

E-widzisz same plusy. A teraz chodź bo się spóźnimy.

N-Okej

Kiedy zaszliśmy na dół był tam Molka, cubix, Qki, Mitrix, Sitrox i Jawor.

zmieniłem wszystkich | nexe x ewron (kryminalny ff) || korekta 5/23Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz