15

235 23 7
                                    

Otworzyłem drzwi.

???-masz w tej i w tej torbie to co chciałeś a w tej są naboje

N-dzięki.-zabrałem torby i zamknąłem drzwi. Patrzeli na mnie jak by zobaczyli ducha

N-co wy się tak na mnie patrzcie? Na pewno z naszymi brońmi nie pójdziemy.- Otworzyłem jedną torbe. Wyciągnąłem z niej karabin automatyczny który założyłem na plecy bo miał pasek. 

N-Kamil łap.-rzuciłem mu taki sam karabin.-Mandzio, Skkf, Cubix, Molka, Leesoo, Paczol.-rzuciłem im karabiny i dałem jeszcze każdemu zapas naboi. Reszta która nie miała Karabinu miała Uzi które były w drugiej torbie. Wyglądało to tak. Ja Ewron Madzio Skkf Cubix Molka Leesso Paczol mieliśmy Karabiny i uzi a reszta miała swoją broń i Uzi.

L-ja nie umiem strzelać.

N-i tak jest noc więc jedyne co możemy teraz zrobić to pojechać w pewne miejsce nie daleko.- Powiedziałem patrząc na mape na której widziałem opuszczony budynek za miastem.

M-dzwonić po ubery?

N-nie, pójdziemy z buta. To tylko 1h drogi stąd

Bl-co?!

N-wyluzuj. Taki spacer dobrze nam zrobi po tej imprezie.-wyszliśmy z domu i kierowaliśmy się w miejsce które znalazłem. Ja z Kamilem szliśmy pierwsi trzymając się za ręce.

E-gdzie idziemy?

N-opuszczona hala niedaleko miasta. Tam odpoczniemy i nauczymy Leesa strzelać

E-okej. A masz jakiś plan zemsty na tych idiotach co go pobili?

N-nie chce ich zabijać ale trzeba się zemścić. Nie zostawimy tak tego. Myśle że  pobicie i zatarganie ich na ta hale do której się kierujemy będzie odpowiednie. 

E-wiesz czego się najbardziej obawiam?

N-czego?

E-że tam może być jeden z naszych znajomych

N-to będzie zdrada i już nie będzie naszym znajomym.

E-a po co nam te bronie skoro chcemy ich tylko pobić?

N-myślisz że będzie łatwo cokolwiek zrobić bez broni? Trzeba być przygotowanym na wszystko.

E-ja się nie znam na broniach ale to nie jest zwykły karabin maszynowy prawda?

N-dokładnie. To jest ak-47

E-okej. A co masz w tej torbie?

N-tajną broń

E-czyli?

N-minigun

E-zajebiście.-zatrzymaliśmy się na chwile bo usłyszeliśmy hałas.

N-NAŁÓŻKIE KAPTURY I MASECZKI. BĄDZCIE GOTOWI.-zobaczyliśmy 7 kolesi którzy idą w naszą strone. Byliśmy tak ustawini że ja ewron mandzio i skkf zakrywaliśmy widok na innych

???-strony wam się kurwa nie pomyliły?!-wtedy Leesoo powiedział mi na ucho że to są ci co go pobili. Pstryknąłem i usatwiliśmy się w rząd na całą ulice i chodnik. a oni się zdziwili

N-i co teraz zrobicie?

???-chcecie łomot?

N-czas na zemste.-otoczyliśmy ich. Oddaliśmy dziewczyną Karabiny i zaczęliśmy się z nimi bić. Walka była ostra i nie było już odwrotu. Biliśmy się aż w końcu wygraliśmy. Zabraliśmy karabiny od dziewczyn i zataszczyliśmy ich do opuszczonej hali bo była niedaleko. Związaliśmy ich. Nie zwracając uwagi  na to że oni już się ocknęli uczyłem Leesa strzelać a reszta tylko patrzyła i przypominała sobie jak oni się uczyli strzelać. W pewnym momencie nauki Kamil przytulił mnie od tyłu. Jak zwykle z resztą. I położył głowe na moim ramieniu. Dałem mu szybkiego buziaka i tłumaczyłem dalej.

???-fuj geje.-powiedział jeden z związanych chłopaków

E-coś się nie podoba?-powiedział odrywając się ode mnie. Podszedł do nich a ja razem z nim

???-jak można kochać chłopaka obrzydlistwo

N-masz coś do nas?

Mg-i do nas?-podszedł do mnie i Kamila Zaha i Magister

D-i do nas?-przyszedł dzunior z Bremem

T-a do nas?-Tobiasz i Kubir też się dołączyli. A za nimi Jawor z Sitroxem

???-rzygne zaraz

N-chyba czas wam pozdejmować te maski.-wspominałem już że każdy miał maski? nie? to już wiecie. 

N-szymon?-powiedziałem po ściągnięciu maski jednemu z nich

[VgZ-V]

V-to nie tak jak myślisz Krystian...

N-niby jak?

V-oni...

???-zamknij się

V-oni mnie szantażowali... Nie miałem wyjścia

???-jesteś martwy.-VgZ zpóśił wzrok na podłoge. Wiedziałem że mówi prawdę. Rozwiązałem go.

V-dziękuje.-powiedział kulejąc w strone jakiegoś krzesła.

N-famina mandzio to samo co ostatnio.-VgZ spojrzał na mnie z przerażeniem.

V-c-co masz na myśli?

N-żeby cię opatrzyli kulejesz to normalne tak?

V-tak.- Kiedy oni go opatrywali ja wraz z Ewronem Dzuniorem Bremem Kubirem Tobiaszem Jaworem Sitroxem Zaha i Magistrem staraliśmy się dowiedzieć czym go szntażowali.

Z-co macie na VgZ'ta

???-nie powiemy

E-macie gadać.

???-bo co.

Mg-wpadka navcia. Wiecie co razy 6 i wasze razy 4

N-razy trzy. dla mnie przynieście torbe.- Przyniosły Karabiny i uzi a ja z torby wyciągnąłem miniguna

???-dobra dobra powiem tylko nie strzelaj.

N-czekam

???2-nie waż się

???3-jego...

???4-zamknij się!

N-japierdole.- Wziąłem taśme i zakleiłem usta tym co zaprzeczali powiedzenia

N-któryś jeszcze?-nikt się nie odezwał

???-bardzo chcieliśmy mieć Szymona w naszym gangu więc jedna z koleżanek go poderwała i kiedy on nie widział założyła kamere na której jest nagrane jak o nie robią TO i tym go szantażujemy że wstawimy to do neta jeżeli nie będzie w naszym gangu.

N-serio? nie jest wam wstyd?

???3-ja byłem negatywnie do tego nastawiony

???-też

E-mhm, i myślicie że my uwierzymy w taką bajeczke?

D-za pewne myślą że jak będę mili i posłuszni to darujemy im życie hahah

N-ta to jest pouczenie i tak ich wypuścimy. Mamy na głowie już śmierci.-wróciłem do nauki Leesa a reszta siedziała i rozmawiała z VgZ'tem. 

N-teraz test. zakrywam ci oczy a kiedy zdejmę ręke strzelasz do tamtego punktu jasne?-pokazałem o który mi chodzi

L-jasne.-zakryłem ręką jego oczy. Po chwili odsłoniłem a on strzelił w punkt. Wszyscy klaskali i wiwatowali. Nawet VgZ

Z-co z nimi zrobimy?

N-jeżeli ktoś chce wyjść to tu ma nóż.-rzuciłem w ich strone

E-aż tak ich nie związaliśmy żeby nie mogli wyjść więc

Mg-idziemy.-poszliśmy odprowadzić Leesa i udaliśmy się do domów. Koszt tego wszystkiego był wysoki, ale dla nas kasa jest mało ważna. Przyjechaliśmy do naszego domku zmęczeni. Na szybko wyciągnęliśmy pościele założyliśmy na łóżko i zasnęliśmy oglądając film. Fajnie było spotkać się z Leesem. Impreza też była kozak. Nie mogę doczekać się następnej.

~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~

siea. to ja

~słów 950

~patkaa

zmieniłem wszystkich | nexe x ewron (kryminalny ff) || korekta 5/23Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz