Roździał Pierwszy. Jestem Emily

242 16 22
                                    

Hej jestem Emily, Emily Potter. Tak zgadza się jestem z rodziny Potter'ów a tak dokładniej jestem siostrą tego słynnego Harry'ego Potter'a. Może to się wydawać super i pewnie mi tego zazdrościcie, uwierzcie nie ma czego. Nienawidzę tego, pewnie zapytacie czemu? To dlatego że przez cały czas żyje w cieniu brata. Możecie mi wierzyć lub nie ale w świecie mugolskim też sporo o nim mówią. Oczywiście zazwyczaj są to czarodzieje ukrywający się w świecie mugoli czego zupełnie nie rozumiem. No bo pomyślcie przed czym mieli by się ukrywać w dodatku tu? Przecież wśród mugoli wcale nie jest bezpieczniej. Pomijając ten nie zwykle ciekawy dla  mnie temat opowiem wam coś o mnie. Tak jak już wspominałam mam na imię Emily i mam 11 lat.
Jestem szatynką o niebieskich oczach. Jestem dość szczupła  i mam 150 centymetrów wzrostu.
Z rozmyślania wyrwał mnie krzyk ciotki Petuni. Tak zgadza się mieszkam z Dursley'mi ale nie narzekam. Ciotka i wuj traktują mnie zdecydowanie lepiej niż traktowali Harry'ego szczególnie po tym jak Harry wyjechał do hogwartu. Zanim zapytacie, tak Harry jest już w hogwarcie od roku przez co nie widuje  go za często a tak w zasadzie nie widuje  go wcale bo odkąd wyjechał do hogwartu to zaraz minie rok od którego się nie widzimy. Miał przyjechać  w wakacje no ale cóż nie wyszło ponieważ pojechał do swojego przyjaciela Ron'a? Czy jakoś tak co nie powiem zasmuciło mnie ale w sumie to się mu nie dziwię bo jakby Dursley'owie traktowali mnie tak jak traktowali Harry'ego też bym nie chciała spędzać tu wakacji.

Z moich kolejnych przypadkowych rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk otwieranych drzwi. Odwróciłam głowę by zaraz potem napotkać się z wściekłym spojrzeniem ciotki.

-Ile mam cię już wołać żebyś przyszła na te śniadanie! - krzyknęła wściekle

-A tak ym przepraszam zamyśliłam się przebiorę się i do was zejde- odparłam zaskoczona nagłym przyjściem ciotki

-Za pięć minut widzę cię na dole - powiedziała a następnie wyszła trzaskając drzwiami

Postanowiłam jeszcze bardziej nie denerwować ciotki i zaczęłam się przebierać. Po przebraniu się wyszłam z pokoju i skierowałam się do kuchni gdzie siedzieli już wszyscy.

Wuj Vernon oderwał zwrok
od gazety i spojrzał na mnie z czystą nienawiścią do mojej osoby tak jak zresztą do całej mojej rodziny.

Usiadłam przy stole obok cioci i nałożyłam sobie jedzenie. Jedliśmy w ciszy co było normą ponieważ oni nie rozmawiają zemną póki nie jest to konieczne a sam Dudley był tak bardzo przestraszony moją osobą że za nic nie zabrał by głosu.
Pewnie zapytacie czemu Dudley miałby się mnie bać?

Odkąd Harry wyjechał do hogwartu boi się że też jestem czarownicą i rzucę na niego jakąś klątwę lub  zaklęcie tyle że bez różdżki za wiele zrobić nie mogę ale on nie musi tego wiedzieć.
Nagle głos zabrał wuj.

-Dudley przynieś pocztę- powiedział

-A czemu ona tego nie przyniesie? - Dudley zapytał oburzony wskazując na mnie

-To jest dziewczyna zresztą do ciebie mam większe zaufanie-odparł

Ale ja wiedziałam że wcale nie o to mu chodziło. Nigdy nie kazali mi przynosić poczty dlatego żeby przypadkiem historia się nie powtórzyła  czy jakoś tak. Rzecz jasna chodziło im o sytułacje gdy to Harry dostał list z hogwartu.

Dumny Dudley pomaszerował po pocztę nie minęła jednak nawet chwilą gdy wrócił że stertą różnych listów prawdopodobne rachunków. Wuj Vernon po kolej otwierał koperty jednak gdy wzią tą ostatnią mina mu zamarła wyglądał na totalnie zaskoczonego a zarazem wkurzonego a ja już się domyślałam co mogło być w tej kopercie.

*****************************************
Tak rozdział jest krótki, ponieważ te początkowe rozdziały pisałam na mesagerze, więc mogą być też błędy ortograficzne, które postaram się naprawić. Chce też dodać, że będę się wzorować książkami lub filmem, więc sytuacje mogą być podobne, a czasami nawet takie samo tylko z udziałem Emily. Ale też mam dużo własnych pomysłów, które wykorzystam jak Emily będzie raczej starsza, ale nie koniecznie wszystkie. No cóż, mam nadzieję, że was zaciekawiłam i spodoba wam się te opowiadanie.

~W cieniu brata~ //Harry Potter Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz