Przyjaźń zamieni się w miłość [Draco Malfoy] 18+

Rozdział 17

Niektóre scenki z 18 +
_______________________________
Pov Draco
Pola szybo wyszła z pokoju wzięła wszystkie żeczy i poszła do Susan ja szybko wyszłem za nimi i zdążyłem złapać pole za rękę i gdzieś się teleportowaliśmy to, był.....

To był chyba jej dom, miał duży ogród, piękne podwórko, ten domek był naprawdę piękny nie wiem jak go opisać przedewszystkim to był pałac i był naprawdę piękny

Suzan weszła pola też chciała wejdź ale ja ją pociągnełem za rękę i złapałem
w talii i pocałowałem w usta

- kochasz mnie ?

- Nie wiem Malfoy, naprawdę nie wiem

- Nie mów na mnie Malfoy tylko Draco błagam

- Dobrze ( uśmiechnęła się kocham jej uśmiech)

- twój dom ?

- Tak chcesz wejdź ?

- jak pozwolisz

- To chodź

Pola pociągnęła mnie za rękę i weszliśmy do  jej domu kocham ja bym chciał z nią tu zamieszkać ale ona wie że ja mam żonę, pa myśli że ja kocham Alicję ale to nie prawda ja kocham Polę za chwilę się przekona

Weszliśmy do Poli domu był piękny kurwa już tu mieszkam obiełem  ją w pasie ona się odsunęła i poweidziała:

- Draco nie możesz tak robić masz żonę

- Wiem ale bym cię tak chciał

-Ale nie dostaniesz a teraz mnie puść bo chce iść do Suzan bo jest sama w pokoju

- A jeśli cię nie puszczę?

- No to....

Pola chciała uciec ale zagrodźiłem jej drogę swoją ręką i wbiłem się w jej usta Wyglądaliśmy tak ⬇️

Pola przez chwilę nie oddawała moich pocałunków ale po paru minutach zaczęła oddawać całowaliśmy się aż nie zabrakło nam tlenu:

- Draco nie możemy tego robić

- Dlaczego, wiem że tego chcesz

- Idź do siebie

- Jestem u siebie

- Nie jesteś u mnie a twój dom jest tam gdzie twoja żona

- No właśnie jestem tam gdzie ona jest

- Draco ja.....

- Pokażesz mi pokój ?

- Po co ?

- Zobaczysz

- Mam się Bać ?

- Nie tylko w pokoju krzyczeć z przyjemności