Harry&Ginny- Już Nic Nas Nie Rozłączy

Koniec Voldemorta

Harry czuł się zmęczony, po tym wszystkim co się dzisiaj wydarzyło. Nie miał już siły. Chciał jak najszybciej odpocząć, jednak miał jeszcze jedną sprawę do załatwienia. A mianowicie Ron i Hermiona potrzebowali wyjaśnień. W tym celu Harry przywołał gestem do siebie jego dwoja przyjaciół, by poszli za nim. Aby uniknąć jakiś nieprzyjemnych spojrzeń, wyciągnął peleryne niewidke i schował się pod nią wraz z przyjaciółmi. Szli przez długie korytarze, aż w końcu dotarli do gabinetu dyrektora. Ron i Hermiona wymienili zdziwione spojrzenia, lecz Harry tego nie dostrzegł i tylko powiedział:
-Dumbledor.
Było to hasło otwierające drzwi do gabinetu. Weszli we trójkę do środka. Harry wyjął z pod płaszcza fiolke ze wspomnieniem Snape'a i wlał zawartość do myśloodsiewni. Ron wraz z Hermioną podeszli niepewnie do naczynia i zanuzyli twarz w misie. Harry stracił poczucie czasu, nie wiedział ile już Hermiona i Ron oglądają wspomnienia. Spojrzał przez okno- nadchodził świt. Harry w oczekiwaniu na przyjaciół, usiadł wygodnie na fotelu, na którym tak często siadał za czasów chodzenia do Hogwartu. Ale nie miał teraz głowy do wspominek. Wciąż widział martwe ciała: Freda, Lupina i Tonks oraz wielu innych ludzi, którzy stanęli do walki. Po głowie cały czas błąkała mu się myśl, że gdyby może szybciej poszedł do Voldemorta, to możliwe, że jego znajomi by jeszcze żyli. Harry czuł teraz poczucie winy. Nie wiedział ile tak tam siedział i rozmyślał, ale właśnie Ron i Hermiona skończyli oglądać wspomnienia Snape'a. Po ich twarzach można było poznać, że mają wiele pytań, lecz gdy zobaczyli stan swojego przyjaciela odpuścili. Harry był im za to wdzięczny.

Hej ludzie, jest to moja pierwsza opowieść. Postaram się dodawać częściej rozdziały. Dzisiaj troche krótki rozdział bo tylko 258 słów, ale postaram się pisać o wiele dłuższe. Wiem, że ten rozdział nie był o Hinny, ale chciałam, żeby większość zgadzało się z książką oraz aby było jakieś lekkie wprowadzenie. Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał. W komentarzach możecie pisać, co byście chcieli poprawić lub sugestie na temat następnych rozdziałów. Życzę miłego dnia/wieczoru:))