Do momentu, w którym zetknąłem się z najnowszą powieścią C.W. Gortnera, Mademoiselle Chanel, moja świadomość, kim była i co wniosła do świata mody Gabrielle ‘Coco’ Chanel nie była zbyt wielka. Coś nie coś wiedziałem, jednak lektura książki uświadomiła mi, że moja wiedza na temat tej pasjonującej pod każdym względem postaci była nazbyt skromna.
Jak dotąd autor dał się poznać, jak twórca powieści historycznych dotykających dworów królewskich, przebiegłych intryg, spisków i ciągłych knowań. Teraz jest to niesamowita historia osoby, która nie mając nic zyskała wszystko. I co bardzo lubię u C.W. Gortnera to opowieści w pierwszej osobie. Tutaj czuję, jakby to sama Coco prowadziła nas ścieżkami swojego życia, które przynajmniej na początku nie były proste, ani łatwe do pokonania.
Wywodziła się z wielodzietnej ubogiej rodziny, w której mówiąc wprost nigdy się nie przelewało. Ojca nigdy nie było, a jak się pojawił wracając ze swojego handlu obwoźnego nie tryskał miłością wobec rodziny. Matka odeszła zbyt wcześnie i w ten sposób Gabrielle wraz ze swoim rodzeństwem zostali pozostawieni sami sobie. Zdani na to, co zgotuje im los. W konsekwencji Gabrielle wraz z siostrami trafiła do zakonu, a może raczej do zakonnej szkoły, która brała pod swój dach dotknięte przez los młode panny dbając o ich los do osiemnastego roku życia. W tym okresie zaczął kształtować się twórczy talent Coco. Dzięki ciotce zaczęła od tworzenia kapeluszy, aby w ciągu lat i dzięki bardzo ciężkiej pracy rozszerzać i budować swoje imperium. Nie bez znaczenia w tym wszystkim byli mężczyźni, którzy pojawiali się na jej drodze. Czasem dając jej to, czego od nich oczekiwała, innym razem pozostawiając po sobie ból i cierpienie.
W pełnym spojrzeniu
do odkrycia w blogu.
https://bit.ly/1001ksiazekC.W. Gortner, Mademoiselle Chanel, Wydawnictwo Między słowami, Kraków 2015
Social Media:
Twitter/X: BooksTime2024
CZYTASZ
1001 książek, które musisz przeczytać
Diversoshttps://bit.ly/1001książek ~ * ~ 1001 książek, które musisz przeczytać, to książki, które poznałem, o których pisałem, które również w ten lub inny sposób promowałem. We fragmencie w tym miejscu, w całości do odkrycia w blogu.