93. Sara Barnard - Piękne złamane serca

2 1 0
                                    

Jest w tej książce coś miłego, lekkiego, coś niezwykłego, coś takiego, co sprawia, że choć piszący te słowa nie jest nastolatką, bo do nich w dużej mierze adresowane są „Piękne złamane serca“, to jednak chwilę, dni kilka po lekturze wciąż jestem p...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jest w tej książce coś miłego, lekkiego, coś niezwykłego, coś takiego, co sprawia, że choć piszący te słowa nie jest nastolatką, bo do nich w dużej mierze adresowane są „Piękne złamane serca“, to jednak chwilę, dni kilka po lekturze wciąż jestem pod jej wrażeniem.

Nie bez znaczenia są te wszystkie słowa, o które otarło się moje oko zanim na kartach książki odkryłem Caddy i Rosie. Jeśli chcecie zrozumieć czym jest Przyjaźń przez wielkie P to właśnie one, Caddy i Rosie mogą was do tego przekonać. Do tego, co w ich życie wnosi ta relacja, która trwa prawie przez całe ich życie. Nic jednak nie wystawia w tak szczególny sposób siły przyjaźni na próbę, jak pojawienie się w ich galaktyce ślicznej, szalonej i bardzo tajemniczej Suzanne.

W pełnym spojrzeniu
do odkrycia w blogu.
https://bit.ly/1001książek

Sara Barnard, Piękne złamane serca,
Wydawnictwo Insignis, Kraków 2017

1001 książek, które musisz przeczytaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz