27

339 4 0
                                        

Zwykły rozdział

-Co moja idolka robi na rynku?- zapytał Kuba idąc obok dziewczyny.
-Pewnie to co każdy inny człowiek. Mieszkam w Krakowie, to chyba nie dziwne, że jestem na rynku- Ania zwróciła się do chłopaka z uśmiechem wypisanym na jej ustach.
-No, oczywiście- odparł Patecki- a ty coś ten tego, kręcisz z Trombą?- zapytał szturchając dziewczynę ramieniem.
-Kolego, Mati to dobra morda, nic z tego- odpowiedziała z poirytowaniem do Pateca. Temat z Mateuszem, wywoływał u niej mieszane uczucia. Mimo, że lubiła chłopaka, zdenerwował ją słowami, które do niej napisał.
-Ania, chyba bliższe relacje z Trombą, nie szły tak jak by on chciał- dziewczyna zdziwiła się na jego słowa. Po chwili spojrzała na telefon, w którym miała otwartą konwersacje z wspomnianym chłopakiem. Kuba pozwolił sobie przeczytać wiadomości z Mateuszem. Ania nie wstydziła się tego, to był właściwe powód dlaczego wyjęła telefon.
-Tiaa, on ma zbyt wysokie ego- powiedziała dziewczyna blokując ekran telefonu.
-Ejjj, może zrobimy niespodziankę ekipie?- zapytał po chwili ciszy Jakub.
-Co masz na myśli?- dopytała Anna zerkając na chłopaka próbując wyczytać z jego twarzy jaką niespodziankę ma zamiar zrobić.
-Pojedźmy do domu ekipy. Tęsknią za tobą bardziej niż za mną- zaśmiał się chłopak.
-Dobry plan, ja za nimi też- na wspomnienia o ekipie, od razu przypomniała się jej impreza, która miała miejsce w weekend na wspomnienia o niej mimowolnie dziewczyna się uśmiechnęła.
-To chodźmy- złapał ją za nadgarstek i poszli w stronę auta, Kuby, gdyż dziewczyna była na rynku pieszo.

Tymczasem w domu ekipy

-Ughh... gdzie jest ten Kuba?- Karol powoli zaczął się denerwować na przyjaciela.
-Może nadal na rynku z Ali- powiedział Tromba.
-Oby przyjechał tu w mniej niż pięć minut bo inaczej...- nie dokończył swojego zdania bo usłyszał, dzwonek do drzwi. W tym momencie mógł być to tylko Kuba. Karol od razu powędrował do drzwi, aby je otworzyć. Nie mylił się był to Kuba. Ale za nim stał ktoś jeszcze. Po chwili zza niego wyskoczyła dziewczyna.
-Niespodzianka!- krzyknęli Ania i Kuba w tym samym momencie. Chłopak w tatuażach kiedy usłyszał głos przyjaciółki od razu wstał z kanapy i poszedł w stronę drzwi.
-Karol, laga masz czy co?- po słowach dziewczyny wymieniony chłopak rzucił się jej w ramiona całując jej policzek bez przerwy.
-No proszę- powiedział Tromba- zdradzasz mnie?- zapytał także podchodząc do trójki osób. Pomimo, że była na niego zła przywitała się z nim długim przytulasem. Tęskniła za bliskością. Odkąd zerwała ze swoim chłopakiem.
-Mati, widziałeś gdzie tą moją czarną...- dziewczyna w długich czarnych włosach schodziła ze schodów. Trzeba przyznać była naprawdę piękna- Kto to?- zapytała podchodząc już do czwórki osób.
-To Ania, z tej imprezy co ci mówiłem. Ania to Marcysia, moja dziewczyna- Ali wyszczerzyła oczy ale podała dłoń dziewczynie. Nigdy by się nie spodziewała, że Tromba ma dziewczynę , ale cieszyła się, że chłopak da jej spokój powoli zaczął ją denerwować swoim nachalnym zachowaniem.
-Teraz skąd tak szybko nie uciekniesz- powiedział Karol przyciągają Anie do siebie.
-Nie mam ubrań Karolku- powiedziała Ali wychodząc z jego objęć.
-Właściwe to masz. Ekipatonosi wprowadza nowe prototypy do testu są koszulki bluzy, a spodnie najwyżej ze sklepu Wery- powiedział Tromba obejmując swoją dziewczynę. Słodziaki.
-A bieliznę, się najwyżej kupi, a poza tym jest pralka- mówił tym razem Patecki. Dla brunetki znudziło się kłócenie z chłopakami. Tylko kiwnęła głową i weszli na spokojnie do salonu. Karol po chwili zawołał resztę ekipy aby pokazać im „niespodziankę" czy Ali.
-Ania! Cześć siostraaaa- krzyczał Krzychu biegnąc w stronę swojej siostry, rzuciła się a on podniósł ją przytulając do siebie i obkręcał w każdą stronę.
-Co!? Ali?- po chwili było słychać piski dziewczyn mieszkających w domu ekipy.
-To ja dziewczęta- odpowiedziała i wszystkie były już w swoich objęciach.
Reszta także się przywitała i później siedzieli już wszyscy w salonie oglądając jakiś film. Było już dość późno jakoś około 23. Większość zasnęła na kanapie dokładniej mówiąc Ali, Patec, Karol, Marta, Tromba, Kasia, Wersow i Majkel. Ania spała wtulona w ramie Karola, Kuba w Alii, reszta dziewczyn razem Tromba i Majk obok siebie, niskorosły miał głowę na ramieniu przyjaciela.
Rano obudził ich donośny głos Wujka Łukasza przez megafon. To chyba najgorsza pobudka jaką mogli by mieć. Obudzili się w trochę innych pozycjach między innymi Patec miał głowę na kolanach Ani. Karol był oparty o jej ramie a ona głowę o jego głowę. Reszta nie zmieniła jakoś diametralnie swojego położenia. Przynajmniej nie było widać dużych zmian. Co krzyczał wujaszek wszystkich obudziło.
-Wstawać smrody! Nie ma spania- krzyczał przez ten megafon jakby byli od niego jakieś 50 metrów dalej, a byli zaledwie 5 metrów dalej.
-Wstawać trzeba nagrywać!- po wykrzyczenia tych słów przez Łukasza Karol od razu się podniósł i wstał. Na odchodne dał Ani buziaka w czoło mówiąc
-Idź się przebierze i nagrywamy.
To było pewne, że dziewczyna w końcu zacznie występować na filmach. W końcu uważali ją za bliską osobę.
-Kuba chodź, dacie mi te ubrania- chłopak dalej spał ale po wymienieniu słowa ubrania Weronika od razu wstała.
-Chodź ze mną ja ci dam- podeszła do brunetki wzięła ją za rękę i poszły do jej pokoju. Na tem moment Ani ubrania wyglądały tak:

 Na tem moment Ani ubrania wyglądały tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Według niej ten outfit był bardzo słodki. Zobaczymy reakcje innych. Dziewczyny się trochę stresowała na to jak odbiorą ją w ubraniach Weroniki. Ale po ich relacjach stwierdziła, że było zadowoleni.
„Jaki słodziak", „Ojeju jaka ty jesteś cute", „Urocza babka z ciebie". Miłe słowa zawsze poprawiają humor więc, żeby nie być im dłużną postanowiła wystąpić w odcinku.

                      Po nagrywkach

Dziewczyny pojechały na zakupy reszta została w domu, lub też gdzieś pojechała. Wiadomo jedno w domu be Ani było o wiele ciszej.

Instagram // EKIPA FRIZAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz