33

291 4 0
                                    

Normalny rozdział

-Nie wierze. Myślałam, że on też mnie lubi- mówiła załamana Ania zachowaniem przyjaciela.
-Pierwszy raz od 6 lat napił się alkoholu i zobacz co robi. Nie przejmuj się nim- Marcysia próbowała pocieszyć koleżankę.
-Niby jak ma się nie przejmować. Karol to zwykły ch*j i tyle- mówiła zdenerwowana Kasia.
-Właśnie, musi zapłacić za to, że narobił jej nadzieji a na pierwszej lepszej imprezie się najeb*ł i odwala- powiedziała równie wkurzona Marta.
-Jest żałosny- dopowiedziała Ali.
-Właśnie. Teraz się już połóżmy bo jestem mega zmęczona- powiedziała Maria. Po jej słowach wszystkie położyły się do łóżka i na materace i zasnęły.

Chłopcy POV

-Karol ogarnij się i wracamy- mówił Tromba ciągnąc przyjaciela za rękę.
-Nigdzie się nie ruszam- odparł Friz wyrywając swoją rękę- ja zostaje z dziewczynami- dopowiedział.
-Skubią cię na kasę debilu. Wychodzimy!- krzyknął zdenerwowany Łukasz. Karol ich zignorował i chciał wstać lecz jego nogi odmawiały posłuszeństwa.
-Krzychu już w aucie z majkiem. Jeszcze go trzeba zaprowadzić- powiedział Tromba.
-Ciekawe jak- mówił Kuba.
-Dobra Karol dawaj łapę- odparł Patec. Friz posłusznie podał rękę Pateckiemu. Chłopacy pomogli Kubie zaprowadzić chłopaka do auta.
-Więcej nie pijesz- powiedział Wujaszek zapoznając pasu dla Karola.

Patrolowali przed domem. Najbardziej bali się dziewczyn, które zrobią im jutro awanturę. Ale było im też przykro, że zrobili taki problem.

Następnego dnia

Dziewczyny jadły śniadanie i czekały na konfrontacje z chłopakami. Ku zdziwieniu dziewczyn pierwszy zszedł Karol, który dosłownie umierał tak jak Kamil.
-Karol ty debilu- Kasia rzuciła się już z oskarżeniami do chłopaka.
-Co się drzesz?- zapytał poirytowany zachowaniem czarnowłosej.
-Bo na to zasługujesz. Pamiętasz wogóle co wczoraj robiłeś z jakimiś laskami?- teraz Marta zaczela krzyczeć na blondyna.
-Nie? Co robiłem?- nieźle musiał zabalować, że nie pamiętaj dosłownie nic.
-Lizałeś się z jakimiś kurw*mi w klubie, a Ania? Pomyślałeś kur*a o niej?!- dziewczyny zaczęły jeszcze głośniej krzyczeć aż obudziły Trombe i Łukasza.
Ania siedziała cicho w kuchni i Piła herbatę. Miała łzy w oczach przez wczorajsze zachowanie Karola. Po chwili on do niej podszedł.
-Wybacz, ja przepraszam. Za dużo wypiłem- Ania nic nie odpowiedziała tylko spoliczkowała chłopaka i pognała do pokoju brata.

Instagram // EKIPA FRIZAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz