Sekrety i kłamstwa

34 3 0
                                    

Reinkarnacja

Rozdział 9:

Lato 2012

Ciel rozejrzał się nerwowo dookoła przez sekundę, aby upewnić się, że jest zdecydowanie sam. Ostatnią rzeczą, jakiej teraz potrzebował, było to, żeby ktoś wszedł i odkrył, co robi.

Jestem sam, powiedział sobie Ciel. Przekręcił maleńki klucz w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, a płytka podłogowa obok niego zaczęła się odsuwać i odsłoniła zestaw puzzli z notatką leżącą na górze.

Ciel podniósł notatkę i jego oczy rozszerzyły się, gdy ją czytał.

„Temu, kto rozwiązał moją zagadkę i znalazł klucz, koniec jest w zasięgu wzroku, ale tylko po prostu. Złóż elementy układanki, zanim skończy się czas, a droga do moich sekretów zostanie utracona na zawsze ".

Ciel zerknął z powrotem na podłogę i zauważył, że kawałki układanki powoli zapadają się w podłogę.

"Gówno!" zaklął i podniósł je wszystkie, aby znaleźć narożniki i krawędzie. Ciel ponownie zaklął, gdy zdał sobie sprawę, jak małe były kawałki i że wszystkie miały różne odcienie bieli.

Po dwóch minutach szybkiego montażu Ciel upuścił ostatni kawałek, aby dopełnić obraz, którym była biała róża. Westchnął z ulgą, a potem zmarszczył brwi, gdy płytka podłogowa obok niej przesunęła się, ukazując szachownicę, na której pozostało dwadzieścia cztery figury; dwanaście białych i dwanaście czarnych i jeszcze jedna notatka leżąca na wierzchu. Podniósł go i przeczytał z irytacją. Ile zagadek musiałby rozwiązać?

„Już prawie jesteś.

Po prostu zagraj jako czarne i jednym ruchem zamatuj białego króla. Nie ma limitu czasu."

Po przeczytaniu Ciel jęknął. Nie grał w szachy, odkąd zaczął liceum - klub szachowy był pełen chłopców z obsesją na punkcie szachów, którzy traktowali tę grę zbyt poważnie, więc jego umiejętności szachowe były dość zardzewiałe.

Analitycznie wpatrywał się w szachownicę i rozważał wszystkie możliwe ruchy. Używanie pionków było wykluczone, wieże były na złych pozycjach, a hetman był uwięziony. To pozostawiło rycerza cztery rzędy dalej od białego króla.

Więc podniósł czarnego rycerza i umieścił go na kwadracie znajdującym się trzy pola do przodu i jedno po prawej. Kiedy przesunął rycerza, zauważył, że wyglądał na trochę pokrytego śladami cięć w miejscach, gdzie odpadła farba. Rozległo się kliknięcie, kiedy umieścił rycerza na wyznaczonym placu i podłoga wysunęła się spod niego.

Przez chwilę czuł się jak Alicja spadająca z króliczej nory do krainy czarów. Potem wylądował na czymś miękkim z hukiem. Podniósł głowę i zobaczył, jak daleko upadł, i zauważył, że to tylko kilka metrów, ponieważ nadal widział światło z biblioteki. Poczuł pod sobą i zdał sobie sprawę, że wylądował na poduszce.

Wstał i zbadał otoczenie. To był bardzo mały pokój, trzy metry na trzy metry. Domyślił się, że ma to być jedynie kryjówka, a nie prawdziwy sekretny pokój. Ciel zauważył stos czegoś w rogu i podszedł do niego, aby przyjrzeć się bliżej.

Był to stos oprawionych w skórę dzienników, na których leżał pierścień. Podniósł pierścień do światła i zabłysnął na niebiesko.

Dzień dzisiejszy

Sebastian dokładnie przyjrzał się figurze szachowej, którą dostał w kuchni. Przyjrzał się zadrapaniom i uderzył go ukłucie rozpaczy. Czy jego były mistrz naprawdę go tak nienawidził?

Reincarnation (Kuroshitsuji fanfic) (Ciel x Sebastian)(tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz