Nowy początek?

24 3 0
                                    

Reinkarnacja

Rozdział 18:

Sebastian zatrzymał się, rzucając kompletem noży w Ronalda Knoxa. Pod jego lewym ramieniem ożywił się Ciel Phantomhive. Zajmował się propozycjami, a nie walkami. Jego kamerdyner wykonał już kilka wozów podczas walki, co przyprawiało go o mdłości.

„Sebastianie, usiądź i puść mnie," rozkazał, a kiedy już postawił stopy na podłodze, uśmiechnął się do trio Ponurych Żniwiarzy; Grell miał odcisk buta Sebastiana na swojej twarzy, a kosa śmierci Ronalda miała wbity 50-elementowy zestaw sztućców jak tarcza do rzutek. - Czy wszyscy zdecydowaliście, że nie możecie ze mną wygrać?

Zapadła krótka cisza, gdy dwaj zmęczeni bitwą żniwiarze spojrzeli na przełożonego, prosząc o pozwolenie odpowiedzi na zniewagę. Will spojrzał na nich. Zdecydował się z nimi pracować tylko dlatego, że miał na ich temat wiele kompromitujących informacji, więc gdyby go zdradzili, byłby w stanie zemścić się, aby ich uciszyć, ale było to głównie skierowane do Grella, który zawsze schodził z właściwej ścieżki. Wadą parowania się z nimi było to, że byli skłonni do walki, zanim zaczęli myśleć.

- Na razie tak, ale pamiętaj, Phantomhive, to tylko dzięki nam zyskałeś możliwość posiadania ciała. Gdyby nie my, bylibyście tylko fragmentami duszy.

Ciel uniósł brew. - Rozumiem, że za chwilę poprosisz mnie o coś w zamian za twoją darmową służbę dla rodziny Phantomhive.

Sebastian u jego boku lekko się spiął. Teraz, kiedy już wiedział, że Ponurzy Żniwiarze ścigali go przez cały czas, domyślił się, że propozycja Willa gdzieś go dotyczyła. Nie chciał być oddzielony od ludzkiego Earl Ciel Phantomhive, który dopiero co wrócił.

„Jeśli jeszcze nie zgadłeś, Ponurzy Żniwiarze planują rozpocząć wojnę z demonami, aby przestały bezkrytycznie pożerać dusze, które musimy osądzić i zebrać. Pierwotnie zamierzaliśmy użyć Michaelisa, aby przewrócić inne demony na naszą stronę i działać jako szpieg, podczas gdy dusza drugiego Ciela Phantomhive'a została mu zlecona, ale skoro nam przeszkodziłeś, nie mamy innego wyjścia, jak tylko wejść na wojnę bez pomocy demona. "

"Czego odemnie chcesz?" - zapytał prosto Ciel, całkowicie niewzruszony monologiem Willa.

"Podczas gdy walczymy, będziemy trochę za mało w Towarzystwie Rozesłania Ponurych Żniwiarzy, więc byłoby pożyteczne, gdybyś mógł upewnić się, że żadne demony nie kradną dusz w miejscach, w których duża liczba dusz ma zostać osądzona, to wszystko . Jeśli jesteś zainteresowany, podam ci listę. "

Nastoletni hrabia uważnie rozważył tę propozycję. Od czasu do czasu odrobina ekscytacji w jego życiu byłaby dobra, ponieważ czasami status quo stawał się zbyt nudny. Nadal nie był pewien, czy przejmie tożsamość swojego potomka i zamieszka ze swoim lokajem u boku, kończąc szkołę, college i uniwersytet, ostatecznie zastępując Vincenta Phantomhive'a jako drugiego i przejmując firmę, czego nie miałby. mógł zrobić w swoim starym życiu. To powiedziawszy, bycie wtajemniczonym w przyszłe wydarzenia było interesujące ...

- Co o tym myślisz, Sebastianie? To także twoje życie - Ciel zwrócił się do Sebastiana, chcąc poznać jego opinię.

- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem. W końcu jestem tylko piekielnym kamerdynerem.

Ciel przewrócił oczami. „Nie wiem, czy to tylko wpływ współczesnych wspomnień mojego potomka, ale czy mógłbyś mi powiedzieć, co naprawdę myślisz. Ta pokerowa twarz staje się irytująca!"

Oczy Sebastiana na chwilę rozszerzyły się ze zdziwienia, kiedy przetrawiał oświadczenie. Po chwili położył dłoń na ramieniu chłopca i obrócił się, by stanęli twarzą w twarz i wdychali soczysty zapach duszy Ciela Phantomhive'a.

Reincarnation (Kuroshitsuji fanfic) (Ciel x Sebastian)(tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz