część 18

149 16 0
                                    


Ja; Więc... 

Ja: Kiedy chcesz wpaść?

Ja; Obiecałem

Louis: Mówiłem, że nie chcę się pakować w twoje życie

Louis: Nie wiem, czy powinienem

Ja: Louis, naprawdę mi pomagasz, pozbyłem się rzeczy tego dupka

Louis: Dobra

Louis: Jak będziesz miał czas to z chęcią wpadnę

Ja: I nadal nie mogę z tego, jak uciekłeś z tego sklepu

Louis: ...

Louis: Śmiej się dalej

Louis: Wystraszyłem się

Louis: KTO NORMALNY JEST TAKI WYSOKI I NOSI CZAPKĘ I OKULARY W SKLEPIE

Ja: Ja XD

Ja: To nie była czapka, to był kapelusz ignorancie

Ja; Na modzie się nie znasz?

Louis: Raczej widziałeś, w co byłem ubrany

Ja: Nie zdążyłem zauważyć

Louis: To zobaczysz w środę

Louis: Wiesz, jestem nadal biednym osobnikiem po studiach, gdzie na stażu płacą marne gorsze

Ja: Szukałeś już czegoś?

Louis: Tak, ale "doświadczenie", którego nie mam

Louis: Nie martw się, dam sobie radę

Ja: Nie

Ja: Ty mi pomagasz, to... Ja też chcę ci pomóc

Ja: Proszę

Ja: Bardzo chcę ci pomóc

Ja: Prooooszę

Louis: Dobrze

Louis: Ale proszę cię, nie kombinuj zbyt dużo


Problem → larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz