część 22

154 16 5
                                    


Ja: Czy ty czasami mi nie zabrałeś mojej bluzy?

Ja: Taka czarna z białym napisem?

Louis: Ah, ale to już nie jest twoje

Louis: To już jest moje

Ja: Dobrze

Ja: EWENTUALNIE MOGĘ CI POZWOLIĆ

Ja: A chciałem ją ubrać do studia ): 

Louis: Masz dwadzieścia podobnych do tej bluzy, Hazz

Ja: ):

Louis: O której jedziesz do studia?

Ja: Będę tam chyba o dwunastej? Jeszcze nie wiem, muszę ogarnąć mieszkanie, bo Niall będzie krzyczał że syf

Louis: Przecież wczoraj pomagałem ci sprzątać

Louis: Krasnoludki ci nabrudziły? 

Ja: Takie jak ty?

Louis: Bezczebelstwo

Louis: Kończę o drugiej, podaj adres to przywiozę ci bluzę 

Ja: Rozumiem, że bluza na sobie w ramach w gratisie?

Louis: Jako zadośćuczynienie za jej porwanie 

Ja: Jeszcze dwa tygodnie tak?

Ja: I musimy porozmawiać na temat promocji płyty i później trasy, bo wiesz... Mówiłem ci, że nagrałem coś już półtora roku temu...

Ja: Zostało mi jeszcze poprawienie dwóch utworów, co najprawdopodobniej zrobię dzisiaj i jutro, najpóźniej do soboty

Louis: Już? Ile będzie piosenek?

Ja: Chciałbyś za dużo wiedzieć, tajemnica zawodowa

Louis ):

Ja: No 12 będzie

Louis: :D

Louis: Kiedy jakiś singiel?

Ja: Wszystko w swoim czasie



Problem → larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz