Nieznany: WOAH, NIE UWIERZYSZ CO SIĘ DZISIAJ STAŁO!!!
Nieznany: Byłem w sklepie
Ja: Interesujące, co się wydarzyło?
Nieznany: Może to zabrzmi naprawdę głupio, ale.. chyba się zakochałem i przy okazji wpadłem na niego
Nieznany: I co w całkiem obcej osobie, którą widziałem jeden raz w życiu i pewnie nigdy nie zobaczę
Nieznany: Czuję się żałośnie, ale tak jakoś... Kurczę
Nieznany: Uciekłem stamtąd najszybciej jak tylko mogłem
Ja: O mój boże
Ja: ...
Ja; HUTHSAKHR
Ja: Gdzie mieszkasz?
Nieznany; A czy to ważne?
Nieznany: Zachowałem się tak idiotycznie
Nieznany; W Londynie, a co?
Ja: Tak
Ja: Jesteś bliżej niż myślałem
Ja: Też mieszkam w Londynie
Ja: Jak już znajdziesz pracę jako psycholog to będę twoim pierwszym pacjentem
Nieznany; Zapamiętam to
Nieznany: A ty co dzisiaj robiłeś?
Ja: Też byłem w sklepie
Ja: Skończył mi się mój ulubiony sok, a Niall musiał wrócić na trochę do swojego mieszkania, jego chłopak jest chory
Ja: I naprawdę bardzo długo się stresowałem aż wyszedłem
Ja: Ale nikt mnie nie zaczepił, nikt nie robił zdjęć, jakby o mnie zapomnieli, co było mi bardzo na rękę
Ja: Nawet kasjerka nie zwróciła na mnie uwagi
Nieznany; Nawet nie wiesz, jak się cieszę
Nieznany; To mały kroczek, a za nim będzie coraz więcej i większych kroków
Nieznany: Wszystko idzie w dobrą stronę
CZYTASZ
Problem → larry ✔
Fanfic𝗽𝗿𝗼𝗯𝗹𝗲𝗺 - Problemem potocznie nazywa się sytuację trudną, z której należy znaleźć drogę wyjścia bądź poważną sprawę, która wymaga przemyślenia i zdecydowania się na jakieś jej rozstrzygnięcie A czy on był problem? (larry, ziall) pisane, publ...