część 49

154 16 3
                                    


Ja: Louis?

Ja: Gdzieś ty znowu poszedł

Louis: Robię śniadanie w kuchni

Ja: Czy ja czuję gofry?

Louis: Może?

Ja: Śniadanie do łóżka?

Ja: Proszę?

Ja: Zrobisz to dla mnie?

Louis: Zrobię to dla twojej leniwej dupy

Ja: Ale to jest twoja wina

Ja: Mogłeś być delikatny

Louis; Ale ty sam chciałeś bardziej

Ja: Nie odzywaj się do mnie

Louis: Czyli nie chcesz śniadania?

Ja: Chcę

Louis: Mogę zrobić ten wyjątek

Louis: Wytrzymasz jeszcze dziesięć minut?

Ja: A mam inne wyjście?

Louis: Zawsze możesz wstać i mi pomóc

Ja: Wytrzymam

Ja: Zdecydowanie wytrzymam

Louis; LEŃ

Ja: Ale twój leń

Louis: Racja, tylko mój

Louis: Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo cię kocham

Ja: No chyba nie

Ja: Ja kocham ciebie bardziej

Louis: Nie?

Louis: Nie pyskuj

Louis: Ja mocniej i koniec tematu

Ja: Nie

Ja: Ja bardziej

Ja: I nie wykorzystuj tego, że jesteś starszy

Louis: Będę

Ja: Nie

Louis: Tak

Louis: Idę z śniadaniem

Ja: I TAK CIĘ MOCNIEJ KOCHAM 

Ja: I TY NIE PYSKUJ

Ja: WYGRAŁEM

Louis: Po moim trupie


Problem → larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz