*23.00*
Paweł: ej dziewczyny może zostaniecie dzisiaj na noc?
Sylwia: Natka co ty na to?
Natka: no w sumie czemu by nie
*tymczasem Dominik poszedł do swojego pokoju*
Paweł: gdzie idziesz?
Dominik: na chwilę do pokoju
Filip: po co
Dominik: podłączyć telefon - poszedł
Paweł: faktycznie jest jakiś dziwny
Natka: nom, syla ty potrafisz rozmawiać z ludźmi może
Paweł: oj tak zgadzam się ty potrafisz rozmawiać z ludźmi
Filip: może idź spróbuj, może się dowiemy o co chodzi
Sylwia: no dobra, pójdę
*Sylwia wstała z kanapy i poszła do pokoju Dominika*
pov Sylwia
Gdy szłam do pokoju Dominika rozmyślałam o tym co mam mu powiedzieć. Drzwi były uchylone więc weszłam bez pukania, Dominik siedział na łóżku zapatrzony w ścianę, wyglądał jak by o czymś rozmyślał.
Sylwia: Dominik
Sylwia: Dominik
Dominik: tak?
Sylwia: widać że coś jest nie tak z tobą ostatnio w restauracji też byłeś zamyślony coś się stało?
Dominik: nie, mówiłem wszystko dobrze
Sylwia: Dominik
Sylwia: widać po tobie że coś jest na rzeczy... możesz mi powiedzieć więc o co chodzi?
Dominik: noo aleee...
Sylwia: Dominik?
Dominik: bo no, a nikomu nie powiesz nawet chopaką i natali?
Sylwia: ale oni się o ciebie martwią..
Dominik: nie powiesz?!
Sylwia: no dobra, nie powiem
Dominik: no to ten no bo ja mam dziewczynę i no...
Sylwia: dziewczynę! - krzyknęła radośnie
Dominik: ciszej tak dziewczynę
Sylwia: to czemu oni nie mogą o tym wiedzieć?
Dominik: bo Lena nie chce abyśmy komu kolwiek mówili że jesteśmy razem
Sylwia: czekaj Lena? Ale że co że Lena Kociszewska?
Dominik: nieee, inna
.........
![](https://img.wattpad.com/cover/265208066-288-k796426.jpg)
CZYTASZ
Dominik Rupiński ~ Nagła Miłość
FanfictionTo opowieść o Dominiku Rupińskim, który nagle spotyka dziewczynę w której się zakocha, lecz będą oni ukrywali związek....