Rozdział 7

103 2 0
                                    

Sylwia: może powiesz mi cos o niej, ile ma lat, jak wygląda...

Dominik: mogę Ci pokazać zdjęcie bo mamy razem:

Dominik: mogę Ci pokazać zdjęcie bo mamy razem:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Nie bierzcie zdj na serio xD)

Sylwia: ej ładnaaa, staryy...

Dominik: nom, a lat ma 21 jest o rok młodsza

Sylwia: ej nie no stary powiem Ci że mnie zaskoczyłeś..

Dominik: tylko nic im nie mów.. proszę

Sylwia: jasne, to co idziemy do nich?

Dominik: może ty już idź a ja zaraz przyjdę tylko pójdę do łazienki

Sylwia: okej

*Sylwia wraca do salonu*

Paweł: i co?

Natka: dowiedziałaś się czegoś

pov Sylwia

Jak weszłam do salonu, odrazu zaczęli pytać czy coś wiem, ale obiecałam Dominikowi że nic nie powiem :/ dobra... powiem że wszystko dobrze jest i tyle. - znaczy, rozmawiałam z nim i powiedział że wszystko jest okej i
w ogóle, tylko poprostu ostatnio się trochę gorzej wysypia a dodatkowo dzisiaj wstał lewą nogą. - powiedziała lipka do przyjaciół

Filip: a no możliwe w sumie

Paweł: ale ze aż tak by się zachowywał?

Natka: różne czynniki wpływają różnie na różnych ludzi...

Sylwia: Natka psycholożka, dobra skończmy temat bo zaraz tu przyjdzie bo jest w łazience..

Filip: znam go nie od dziś i ewidentnie jest coś nie tak z nim..

Paweł: może kojarzysz jakaś sytuację gdzie zachowywał się podobnie?

Filip: nie, nie przypominam sobie nic takiego...

*Dominik wchodzi do salonu*

Paweł: może chcecie się napic wina do filmu?

Sylwia: ja chcę

Filip: ooo tak

Paweł: dobra to ide po wino i kieliszki

*02.00*
*są lekko upici*

Filip: ej może zrobimy sobie przerwę  w oglądaniu i pójdziemy coś zjeść?

Paweł: okej, to może ja przyniosę

Sylwia: o czekaj pomogę Ci

*W kuchni*
*Sylwia siada na wyspie*

Sylwia: Paweł

Paweł: tak?

*Wzięła rękę Pawła i przyciągnęła go do siebie*
*Pocałowali się*

*Tymczasem*

Filip: ej co oni tak długo tam robią?

Dominik: nie wiem czekaj pojde sprawdzić..

*Dominik wchodzi do kuchni kiedy Paweł i Sylwia się całują*

*Dominik wraca do salonu*

Dominik: emm oni kroją pizze dlatego tak długo...

*Tymczasem w kuchni*

Sylwia: a wiesz że Dominik ma dziewczynę

Paweł: tak? Nie wspominał mi..

*03.00*

Filip: ej fajny był ten film, ej dobra wiecie co chyba pójdę się już położyć..

Paweł: chyba ja tak samo

Dominik: przyniosę wam pościel, i wtedy pójdę się położyć

Natka: pomóc Ci?

Dominik: nie trzeba..

*po chwili gdy Dominik przyniósł pościel dziewczyną*

Sylwia: ale jestem padnięta, ej Filip i Paweł poszli już spać?

Dominik: chyba ta, dobra idę się położyć, wiecie jak już gdzie co jest, dobra to do jutra..

Natka: dobranoc

Sylwia: do jutra

.....

Dominik Rupiński ~ Nagła Miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz