Wracaliśmy autem już od moich rodziców.. lena przyznała się że jesteśmy w związku. Teraz... teraz trzeba to tylko powiedzieć chłopaką i zalatwione tylko co z internetem? Co jeśli ludzie będą oskarżać Lene o to że jest ze mną tylko dla pieniędzy albo dla zasięgów.. i co wtedy? Odwiozłem Lene już do jej mieszkania i wróciłem do domu. Filip i Paweł byli w kuchni.
Dominik: cześć, wróciłem
Filip: ooo
*Dominik idzie do kuchni*
Dominik: ej bo muszę wam o czymś powiedzieć..
Filip: tak?
Paweł: o co chodzi?
Dominik: no bo ja.... ja.... mam dziewczynę..
Filip: no dobra wiemy i co dalej?
Dominik: czekaj jak to wiecie!?
Filip: Paweł mi powiedział
Dominik: Paweł!
Paweł: Filip!
Filip: Dominik!?
Dominik: ehh dobra... no i przechodząc do rzeczy to...
Paweł: to..?
Dominik: no chce się jej oświadczyć
*Filip krztusi się wodą*
Paweł: coo!
*parę dni później*
Pov dominik
Kupiłem wczoraj pierścionek:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I umówiłem się z Leną w restauracji w trakcie kolacji uklękłem i spytałem czy za mnie wyjdzie.. odpowiedziała że tak
Następnie 2 dni później dodałem na ig post z naszym wspólnym zdjęciem a w opisie dałem emotke pierścionka: 💍
Pod zdjęciem odrazu pojawiły się komentarze z gratulacjami i z mnóstwem pytań i oczywiście hejt..
Oznaczyłem na zdjęciu Lene... przybyło jej w dwa tygodnie kilka tysięcy obserwujących.. wstawiłem jeszcze parę naszych zdjęć... Ale po tych 2tygodniach poczułem że już coś się między nami popsuło.. zerwałem zaręczyny z Leną, wstawiłem szarego posta i napisałem w opisie ,,dziękuję Ci za wszystko, życzę Ci jak najlepiej, bądź szczęśliwa ❤ "
Po czym odcięłam się od internetu na parę tygodni Paweł i Filip próbowali mnie pocieszyć ale tak jakoś im to nie zbyt wychodziło... moje życie dosłownie z najszczęśliwszego momentu zamieniło się nagle w pustkę..
Wchodząc na wyszukiwarkę widziałem pełno artykułów ,,Dominik Rupiński rozstał się ze swoją narzeczoną" , ,, chwilę po ogłoszeniu związku zerwali zaręczyny" i wiele innych