////
Pov Reader
Siedziałam w koncie pokoju i płakałam bo znowu rodzice mnie pobili za nie wiadomo co. Nie ukrywali przede mną faktu że jestem wpadką zawsze mi to wypominali przy każdej okazji. Myślałam już o ucieczce ale nie miałam szansy bo zawsze musieli coś mi pokrzyżować. Dzisiejszej nocy nie spałam bo coś mi mówiło żebym tego nie robiła i dobrze że tego nie zrobiłam bo miałam szansę uciec. Szybko wstałam podeszłam do szafy wyjęłam mowy strój który kupiłam za moje zarobione pieniądze
Poczekałam aż rodzice pójdą pisać i pobiegłam cicho do łazienki żeby poczesać oraz zapiąć włosy. Po tym wyszłam z łazienki zamykając drzwi i zeszłam po schodach naj ciszej jak mogłam. Chciałam już podchodzić do drzwi kiedy niechcąco kopnęłam w stojący wieszak który przewrócił się i zrobił dość duży hałas. Od razu usłyszałam jak rodzice wybiegają z ich pokoju nie czekając rzuciłam się w stronę drzwi. Szybko je otworzyłam i wybiegłam jak naj szybciej za mną słyszałam krzyki rodziców ale nie obchodziło mnie to w końcu byłam wolna. Nie wiedziałam gdzie się udać ale nie chciałam już być w domu za długo tam byłam 18 lat w tym piekle. Chodziłam po mieście sama bo była noc i myślałam co teraz zrobię mogłam o tym wcześniej pomyśleć no ale nie mogłam dłużej wytrzymać. Gdy tak chodziła usłyszałam za mną kroki, szepty i śmiech odwróciłam się do tyłu i zobaczyłam grupkę mężczyzn idącą w tym samym kierunku co ja. Przez to że było cicho słyszałam o czym mówili czego bym wolała nie słyszeć. Jak to oni nazwali chcieli by się ze mną " zabawić "
wiadomo w jakim sensie. Nie czekając rzuciłam się do ucieczki a oni za mną śmiejąc się i krzycząc że mi nic nie zrobią. Biegnąc szybko skręciłam za róg i spojrzałam za siebie co było moim błędem bo w kogoś uderzyłam upadając przy tym na ziemię. Spojrzałam na tą osobę i zamarłam ze strachu przede mną stał Cesarstwo Niemieckie to już mogę się pożegnać z tym światem. Grupka mężczyzn która mnie wcześniej goniła w końcu mnie znalazła ale jak zobaczyli Cesarstwo Niemieckie od razu uciekli krzycząc coś w stylu " Miłej śmierci ! ". Przerażona spojrzałam na mężczyznę a w oczach pojawiły mi się łzyT.i: Proszę nie rób mi krzywdy - mężczyzna spojrzał na mnie zdziwiony tym co powiedziałam -
CN: Dlaczego miał bym cię skrzywdzić ? - mężczyzna chciał do mnie podejść ale się od razu cofnęłam - spokojnie nie zrobię ci krzywdy - podszedł do mnie i pomógł mi wstać ale gdy stanęłam na jednej nodze krzyknęłam z bulu - chyba sobie kostkę skręciłaś musisz wrócić do domu żeby ją opatrzeć
T.i: Nie błagam ! Nie karz mi tam wracać ! Znowu zaczną się nade mną znęcać !
CN: Już spokojnie ktoś cię krzywdzi ?
T.i: Tak rodzice się nade mną znęcają od dziecka. Proszę nie karz mi tam wracać nie chce znowu tego przeżywać
CN: W porządku zabiorę cię do siebie gdzie będziesz bezpieczna i nik ci nic nie zrobi - podniósł mnie i zaczął iść zgaduje że do swojego domu. Gdy Cesarstwo Niemieckie szedł poczułam ogromne zmęczenie nie miałam już sił walczyć z zmęczeniem więc się poddałam położyłam głowę na jego ramieniu i zasnęłam -5 miesięcy później
Siedziałam w ogrodzie i robiłam wianek dla Cesarstwa bo uroczo w nich wygląda. Robiąc wianek słuchałam śpiew ptaków i szum wiatru ciesząc się ciepłem słońca. Ten cały piękny spokój zakłócił Cesarstwo który wparował do ogrodu jak poparzony. Spojrzałam na niego zdezorientowana
T.i: Coś się stało Cesarstwo ?
CN: Twoi rodzice się dowiedzieli gdzie jesteś i tu przyjdą cię wsiąść z powrotem do siebie - trochę się przesadziłam ale zachowałam spokój wstałam z trawnika i podeszłam do Cesarstwa dając gotowy wianek na głowę -
T.i: Spokojnie Cesarstwo nie dam się tak łatwo i zostanę tu z tobą choć by nie wiem co
CN: Ich liebe dich T.i
T.i: Hab dich auch liebPocałowałam Cesarstwo i poszłam rozliczyć się z rodzicami za to wszystko co mi zrobili.
////////
644 słów
Mam nadzieję że się spodoba.~Sydney