1.5

168 5 4
                                    

Zayn zawsze lubił prywatność. Był powściągliwy, nawet w kontaktach ze swoim najlepszym kumplem Liamem. Ale Payne to rozumiał i dawał mulatowi przestrzeń, której potrzebował, zamiast naciskać na niego w kwestii informacji, jak jego inni przyjaciele (na przykład Louis). Liam zawsze był tam dla niego. Cicha dusza, z którą mógł się związać, kiedy śmiech Niall'a stawał się zbyt głośny. Sanktuarium R&B, kiedy Harry puszczał swoją okropną hipsterską muzykę i miejsce ucieczki, kiedy ego Louisa stawało się zbyt wysokie.

Prawdopodobnie dlatego Liam był pierwszą osobą, której powiedział, że zaręczył się z Perrie. Dlatego również to Payne był pierwszą osobą, do której Zayn przybiegł, gdy jego małżeństwo z Perrie nie wyszło. Wyznał mu, że znalazła jego znak, gdy spał, a następnie wymknęła się do salonu tatuażu, aby zrobić sobie taki sam jak jego, w tym samym miejscu. Kiedy w końcu pierwszy raz uprawiali seks, był zaskoczony, kiedy zobaczył, że miała dwa znaki. Jeden jak jego i jeden inny. W tym wszystkim zapomniała, że żyła w kłamstwie i w ułamku sekundy ich związek się rozpadł.

Gdy Zayn mówił, Liam był cicho. Bał się, że jeśli powie choć jedno słowo, mulat zamknie się w swojej skorupie. Był zaskoczony, że mówi mu o tym wszystkim, ale nie był zszokowany tym, co mu powiedział. Wiedział, że nie byli dla siebie stworzeni.

Kiedy skończył opowiadać, spojrzał na szatyna, bojąc się, że jego przyjaciel posądzi go o naiwność i 'płakanie jak dziewczyna', ale mimo to Payne nic nie powiedział. Po prostu otworzył ramiona i objął go w taki sposób, w jaki tylko on potrafił i po raz pierwszy od lat Zayn się rozpłakał. Nie tylko za ostatnią stratę, ale za wszystko. Uwolnił ból, który trzymał w sobie przez prawie całe swoje życie. Płakał za czas w 5 klasie, kiedy upadł i złamał rękę, a jego ojciec zagroził, że odeśle go do Pakistanu, jeśli uroni choć jedną łzę. Płakał też za czasem, kiedy jego pies umarł, gdy go nie było, a Perrie kazała go skremować i wrzucić gdzieś do szafy, zanim zdążył się z nim odpowiednio pożegnać. Tej nocy mulat zrzucił wszystkie ciężary na Liama, a on chętnie to zaakceptował.

KONIEC

__________

To może zacznę od tego, że trochę się zawiodłam. Przed tłumaczeniem nigdy nie czytam książki do końca, więc nie spodziewałam się takiego zakończenia.

Książka sama w sobie nie jest zła, nawet mi się spodobała - gdyby nie to zakończenie byłaby super.

Niestety autorka ostatnio publikowała coś w 2015 i nie zapowiada się na to, żeby wróciła. Szkoda, bo zapowiadała drugą część. Ale no cóż, nie doczekamy się.

Bardzo przyjemnie mi się tłumaczyło, na spokojnie mogłam przerobić jeden rozdział dziennie. Czasami zdarzały się błędy lub powtórzenia, ale poprawiałam to tak, żeby książka była jak najbardziej zrozumiała i czytelna.

Mam nadzieję, że ktoś to czytał i że się spodobało :p

To właściwie tyle. Miłego dnia :)

In His Arms - Ziam (Tłumaczenie PL)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz