Afton Family~ jeszcze przed ostatnią tragedią(Moje AU) [ODDANE]

Rozdział 5

Ale czego się nie robi dla młodszego brata?

Dobra, teraz najgorszy moment... Podpalić tą maskę... Niby moi przyjaciele okazali się być dupkami, ale jednak z tą maską wiąże się wiele przyjemnych wspomnień... Tyle się razem wygłupialiśmy, śmialiśmy, płakaliśmy, pocieszaliśmy... A teraz mam to wszystko spalić? Z jednej strony oni chcą skrzywdzić mojego brata, ale z drugiej... To byli(lub są?)moi przyjaciele mimo wszystko... MICHAEL! OGARNIJ SIĘ! ONI CHCIELI ZABIĆ CI BRATA, A TY WSPOMINASZ?! SPAL TĄ MASKĘ I ZOSTAW TO ZA SOBĄ! 3... 2... 1! *podpalenie maski*. Uff... Wreszcie to zrobiłem! Udało mi się! Niby nic takiego, ale dla mnie to było ciężkie... Okej, wracam do domu. Jak wrócę, to opowiem wszystko Terrence'owi

*15 minut później*

Okej, jestem w domu i idę do pokoju Terrence'a. Chcę z nim pogadać, opowiedzieć mu wszystko. A tak z innej beczki Terry ma jutro urodziny! Mam dla niego świetny prezent!(hue hue będę zua i wam nie powiem). Mówię do niego:

MICHAEL: Hej Terry!

TERRENCE: Hej Mikey! Co tam?

MICHAEL: Jakoś ujdzie...

TERRENCE: A coś się stało?

MICHAEL: Nic wielkiego, jedynie pokłóciłem się z Frederickiem i resztą...

TERRENCE: A mogę wiedzieć o co się pokłóciliście?

MICHAEL: Okej... Bo jak wiesz, Evan ma za tydzień urodziny. I my chcieliśmy zrobić mu pranka podczas nich, ale Frederick miał go wymyślić... I wiesz co on wymyślił? Że wsadzimy głowę Evana na 5 sekund do paszczy Fredbear'a...

TERRENCE: COO?!?! A ON WIE, ŻE MOŻE WŁĄCZYĆ SIĘ SPRINGLOCK I ZMIAŻDŻYĆ CHRISOWI GŁOWĘ?!?!

MICHAEL: Teraz już wie, bo mu powiedziałem.... Ale... Frederick powiedział, że jak z nimi tego nie zrobię to powie rodzicom o Noah'u... 

TERRENCE: O nie... A masz jakiś pomysł, żeby nie robić tego pranka i żeby oni nie powiedzieli rodzicom o nim?

MICHAEL: Mam już pewien pomysł...

________________________________________________________________________________

                                                                                          CDN