Mam coś na twarzy?!

370 17 0
                                    

Następny dzień, Obudziłam się o godzinie 6:45 jak to w tygodniu, a w ogóle sorki nie obudziłam się tylko obudził mnie mój największy  wróg-Budzik. Zwlokłam się z łóżka, podeszłam do szafy, ubrałam się jak zwykle nic specjalnego, wzięłam torbę i wyszłam z domu.

W szkole
Została ostatnia lekcja siedzę na murku na terenie szkoły razem z Igorem, Kuba, Mateuszem, viktoria i Patrykiem. Cały czas czuje wzrok kogoś na sobie lecz jak tylko spoglądam na którego kolwiek to zaraz odwracają się. No już nie wytrzymam.

-może mi do cholerny któryś powiedzieć czego tak się lampi, mam coś na twarzy?! - spytałam zirytowana

-co? Uuu... Czyżby Kubuś, igorek lub Matuszek się zakochali? - poruszała zabawnie brwiami Vika

-co?! Nie to nie ja się patrzę-odezwał się Igor

-też nie ja - powiedział Kuba

-No ja się dołączam do wypowiedzi tych debili- zaśmiał się Matusz

-Sam jesteś debil-powiedzieli w tym samym czasie Igor i Kuba

-dobra koniec! Może przewidziało Ci się Ala- podsumowała Viktoria

-może...

Po lekcjach
-To co lecimy na naszą miejscówe? - spytał Kuba

-Ja idę

-też

-No ja też a wy? Ala? Patryk? - spytała Viki

-my musimy zrobić ten projekt z Alą, jutro możemy pójść wszyscy-odezwał się Patryk

-spoko, to elo

-pa

-Siemano

-elo

-bye

-nara mordy!

𝐁𝐫𝐚𝐭 / 𝐐𝐫𝐲 [𝐙𝐀𝐊𝐎𝐍𝐂𝐙𝐎𝐍𝐄]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz