-jakie ty znowu Kamil masz podejrzenia, wczoraj jak się nachlałeś to miałeś podejrzenie że jesteśmy kosmitami z Marsa, bo umiemy mówić po angielsku
-zaśmiałam się-To było wczoraj a poza tym tak jak powiedziałaś byłem nachlany - rowniez się zaśmiał -ale teraz tak na poważnie
- No to mów co ci znowu do łba przyszło-odezwał się nareszcie Patryk
- skoro jest w was tyle podobieństwa, i opowiadałaś że Twoi rodzice nie przepadaja za Patrykiem to może wy.. - nie doskaczył
-może my?! - pognałam go
-jesteście rodzeństwem bliźniaczym - powiedział po chwili
-ciebie to już do reszty poebao?! - spytał ironicznie Lubaś - że ktoś jest do siebie bardzo podobny nie oznacza że są rodzeństwem a już w ogóle bliźniakami, Kamil weź ty lepiej zarzyj tabletki ta tą głupote bo ja zaraz nie wytrzymam - zaśmiałam się na jego słowa
-popieram
-dobra, może macie rację, ale trzeba by było to wyjaśnić, skoro Twoi rodzice coś ukrywają i twój tata mówi że nie chce żebyś żyła w kłamstwie to jest coś nie tak-on ma rację i trzeba to jak najszybciej wyjaśnić
CZYTASZ
𝐁𝐫𝐚𝐭 / 𝐐𝐫𝐲 [𝐙𝐀𝐊𝐎𝐍𝐂𝐙𝐎𝐍𝐄]
FanfictionTo jest mój pierwszy dzień, trochę się stresuje, ponieważ ludzie tam się już poznali, zdarzyli zaprzyjaźnić a ja dochodzę do nich w styczniu killa miesięcy po rozpoczęciu roku. Weszlam do budynku ta szkoła sama w sobie nie jest zła zobaczymy czy lud...