#11

162 13 3
                                    

Chwilę później siedziałam już z Justinem w aucie.

- Gdzie dokładnie jedziemy? - miałam skrytą nadzieję, że powie mi prawdę.

- Zawiozę Cię do mojego kumpla z pracy. Kiedy się kąpałaś spakowałem twoje rzeczy, zostaniesz tam na czas śledztwa. - uśmiechnął się w moją stronę.

Po dwóch godzinach nudnej jazdy, dotarliśmy na miejsce. Wysiadłam z auta i ujrzałam ogromny dom.

- Widać ten koleś musi nieźle trzepać hajs z tego, co robi. - pomyślałam.

Justin złapał mnie za rękę i pociągnął do środka. Gdy zobaczyłam wnętrze tego domu, to nogi aż mi się ugięły. Po prostu jak bym znalazła się w królewskim zamku. Z zamyśleń wyrwał mnie obcy głos.

- Witam serdecznie. Ty pewnie jesteś Cyrus? - uśmiechnął się szeroko.

- Ja.. - oczywiście Justin musiał mi przerwać...

- Tak to ona. Prosiłbym, żebyś trzymał ją krótko. To niegrzeczna dziewczynka.. - roześmiał się fałszywie.

Miałam ochotę uderzyć go w twarz!

Justin odjechał i zostałam sama z "nim". Nie znałam nawet jego imienia...

- Emmm, kolego? - nie wiedziałam jak mam zagadać.

- Tak? - zaśmiał się, a mi odrazu zrobiło się lepiej.

- Jak masz na imię i co ja będę tu robić? - skanowałam wzrokiem podłogę.

- Jestem Izak. Właściwie, nie wiem czy mogę Ci to powiedzieć, ale niech stracę. Przewinęło się tutaj wiele dziewczyn, a ja stwierdziłem, że to powinno się zakończyć. Zapewne Justin powiedział Ci, że będziesz kogoś śledził, ale to kłamstwo. Tak naprawdę to osoba, którą miałaś śledzić, kupiła Cię... - patrzył na mnie ze smutkiem.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 25, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Forget MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz