Wzięłam walizki i zjechałam na dół ruchomymi schodami, najpierw zobaczyłam Elene, popatrzyłyśmy na się nawzajem i podbiegłyśmy do siebie po czym sie przewróciłyśmy. Jak wstałam to zobaczyłam tylko Claya (Dreama jakby ktoś nie wiedział) i George, popatrzyłam sie na nich, chciałam coś powiedzieć ale odrazu mnie przytulili. Powiedziałam że mają mnie zostawić, bo sie udusze i sie spytałam gdzie reszta chłopaków. Clay wyznał że po tak długim czasie nie chcieli mnie zobaczyć, więc zostali w domu. W tym samym momencie zadzwoniła mama dziewczyny mówiąc że ma wracać do domu, Elena pożegnała sie z nami i pojechała do domu, George sie spytał czy bym chciała pojechać do domu i zobaczyć sie z innymi, odrazu go mocno przytuliłam i powiedziałam, że bardzo chce ich zobaczyć.
30 minut później byliśmy już w domu, myślałam że to będzie jakiś normalny dom ale się okazało to willa, weszliśmy do środka po czym Clay poszedł na góre do chłopaków powiedzieć im że przyjechałam. Poprosiłam Georga czy mógł by mi dać szklankę wody, ponieważ chciało mi sie pić po podróży, odrazu wszedł do kuchni i przyniósł mi picie. Chłopak przyszedł z góry i smutno powiedział że nie chcą mnie widzieć, na tą wiadomość coś we mnie pękło, upuściłam szklankę, rozbiła sie a ja na zbite szkło upadłam i zaczełam płakać wpatrywając sie w 1 punkt. Na odgłos, pobitego szkła chlopaki po cichu wyszli na górnym gorytażu pod barierkę przy schodach i słuchali co sie dzieje. W tym czasie mówiłam:
czemu nikt mnie nie lubi...
czemu jestem taka głupia, myśląc że mi to wybaczą ale jednak sie myliłam. W tej samej chwili Wilbur cicho wszedł na schody i patrzył co się dokładniej działo. W tym momencie wzięłam kawałek szkła aby podciąć żyły, ale jednak w tym zemdlałam za nim to zrobiłam. Wilbur odrazu zszedł ze schodów i mnie podniósł, po czym odłożył na kanapę w salonie, George zawołał chłopaków krzycząc 'Y/n zemdlała" i odrazu przybiegli , ok. 2-3 godziny później obudziłam sie, a wokół mnie Wszystcy siedzieli. Tommy zobaczył że sie obudziłam i odrazu pobiegł na górę tak jak reszta chłopaków. George, Clay i Wilbur zostali przy mnie, Dream postanowił że powinnam odpocząć, już odchodził jednak ja go zatrzymałam, rozkazałam mu zostać i spytałam sie gdzie bede spała. Chłopak odpowiedział że jak na razie na w pokoju pomiędzy kuchnią a salonem. Mogłabym mogła tam sie podłożyć?- spytałam sie zmęczona. Chłopak pozwolił mi tam sie położyć, lecz próbowałam wstać, ale upadałam. Wilbur to zauważył i wziął mnie na rece po czym mnie przeniósł do pokoju, a George wziął moje walizki. Juz mieli odchodzić jednak powiedziałam
-stójcie
-oco chodzi?-odparł Dream- powiem wam gdzie byłam...
- no to słuchamy-odpowiedział Wilbur
-A więc tak...W moje 16 urodziny rodzice oznajmili mi że przeprowadzamy się do Paryża. Nie chciałam jechać, ale mnie zmusili. Zawsze jak sie pytałam czemu wyjeżdżamy odpowiadali, że to dla mojego dobra, jednak nie wiedziałam co przeprowadzka ma wspólnego z moim dobrem.
W tym momencie Wilbur zauważył moj naszyjnik-Pamietam jak ci go kupowaliśmy. Każdy z nas sie bił jaki mamy wybrać, ale jednak pani w.sklepie była taka miła i nam pomogła wybrać. Zrobiliśmy ci 15 urodziny i daliśmy ten naszyjnik. Rok potem biliśmy się jaką sukienke ci wybrać. Po godzinie ją wybraliśmy. Jechaliśmy do ciebie z prezentem. Jak dojechaliśmy tysiące razy pukaliśmy w drzwi ale nikt nie otwierał, nagle z okna domu obok wyszła sąsiadka i oznajmiła nam że 2 godziny temu sie wyprowadziliśmy...
W tym momencie zaczełam płakać i przepraszać ich za to co zrobiłam. Chłopaki przytulili mnie i wyszli z pokoju bo uznali, że musze odpocząć||Pov Wilbur||
Wyszedłem z pokoju Y/n. Nudziło mi sie, postanowiłem zobaczyć co chłopaki robią. Gdy wszedłem do pokoju zostałem zapytany jak cie czuje Y/n, odpowiedziałem oczywiście że dobrze, chociaż w to wątpiłem. Tubbo sie spytał czy bym chciał do nich dołączyć w CS:GO. Odmówiłem i poszedłem zobaczyć Y/n.
Zapomniałem zamknać u niej drzwi wiec podeszłem pod jej pokój , już chciałem zamykać jednak
Popatrzyłem sie chwile na nią i pomyślałem
-Jaka ona jest piękna gdy śpi...
-DAJ ZOBACZYĆ- krzykną Tommy.
Wtedy sie zestresowałem, ponieważ
powiedziałem to na głos.
Kilka minut usłyszałem dzwonek do drzwi, więc podeszłem, otworzyłem i zobaczyłem...Ten dział też jest w miare krótki ale spać mi sie troche chce.
~692 słowa
CZYTASZ
[Zawieszone] Jesteście dla mnie rodziną//DreamSMP
FantasyHistoria jest o Dziewczynie ktora musiała zerwac kontakt z Dream Team na dlugi czas