Tytuł mówi wszystko! Ale jeśli chcesz to przeczytać to musisz wiedzieć że w tej książce są: Sceny 18+ (praktycznie w każdym rozdziale), wulgaryzmy, błędy (oczywiście nie ma tu okropnie dużo błędów ale czasem może być ich kilka), Homo albo jak kto wo...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
UA: Brak mocy, znają się, mieszkają razem, mają dziwną relację między sobą
---------------------------------
Todoroki
Zdjąłem ostatnie nakrycie ciała i wszedłem do wanny wypełnionej ciepłą wodą i pianą, zanurzyłem się do szyi i zacząłem się powoli relaksować aby zapomnieć o dzisiejszym dniu który był okropny. Przez cały dzień moi pracownicy mnie męczyli i mówili że zadaję im za dużo pracy a ja po prostu siedzę za biurkiem no i nic nie robię, wcale nie podpisuje ważnym papierów i nie siedzę po kilka godzin na spotkaniach żeby zdobyć nowy kontrakt. Nagle do łazienki wszedł Izuku w samych gaciach eksponując swoje mięśnie brzucha nie zwracając uwagi na to że ja się kąpie i chciał bym odpocząć, zielonooki stanął przy lustrze i zaczął się przeglądać. Zacząłem bawić się pianą która była różowa przez barwniki w moim płynie do kąpieli.
- Shoto, mówił ci ktoś kiedyś że jesteś naprawdę seksowny kiedy się kąpiesz?- Deku uśmiechnął się zwycięsko do lustra patrząc na mnie kątem oka.
- Właściwe to tak, mój były mi tak mówił- Zanurzyłem się jeszcze bardziej żeby nie śmiać się z zawiedzionej miny zielonookiego.
Zamknąłem oczy i zacząłem rozmyślać co zjem na kolację bo byłem strasznie głodny a kiedy otworzyłem oczy przestraszyłem się bo przed sobą miałem twarz uśmiechniętego Izuku. Ochlapałęm delikatnie chłopaka na co on wskoczył do dość małej wanny i przyciągnął mnie do siebie, próbowałem wyjść z wody ale Deku nie pozwalał mi wstać trzymając mnie za biodra. Zrezygnowany położyłem głowę ta tors chłopaka i przytuliłem się do niego, Izuku objął mnie wielkimi rękami i zaczął bawić się moimi włosami. Nie rozumiem co ten chłopak we mnie widzi, przecież jestem starszy od niego o sześć lat ale jedyne wyjaśnienie na to że ten idiota jest mną zainteresowany jest takie że lubi moje ciało i tylko to...
Poklepałęm zielonookiego po ramieniu i wyszedłem z wanny, wziąłem ręcznik i zacząłem suszyć swoje mokre ciało. Przez ten cały czas czułem spojrzenie Izuku które wypalało dziurę w moim tyłku...zirytowało mnie to bo ten głupi dzieciak nigdy nie przepuścił okazji żeby mnie przelecieć dlatego szybko wyszedłem z łazienki. Przez sytuacje przed chwilą straciłem ostanie resztki dobrego chumoru...
Ubrałem swoje zwykłe ciuchy i zacząłem rozmyślać nad moją relacją z Deku, na początku naszej relacji ustaliliśmy sobie że nie będziemy mieli żadnych uczuć do siebie i jak na razie się tego trzymamy ale codziennie zastanawiam się dlaczego on wybrał mnie. Położyłem się na łóżko ale nagle Izuku wszedł do mojego pokoju i położył się na mnie z smutną miną, zignorowałem go i sięgnąłem po książkę leżącą na półce.
