Bakugo x Kirishima

1.1K 31 1
                                    

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


16+/17+/18+

ohaterowie mają moce, są razem...

Rozdział pisany kilkanaście dni temu (na szybko) i muszę dodać że miałam wtedy gorszy dzień.

__________________________________

(Kirishima)

Znacie to uczucie, kiedy wasza miłość i przyjaciel was ignoruje? Jeśli nie, to jesteś szczęściarzem. A jeśli tak, to witaj w klubie!

Od kilkunastu tygodni mój chłopak mnie unika! Bakugo nigdy nie lubił czułości, rozumiałem to, do czasu. On próbuje udawać twardego i bez emocji, ale to nam szkodzi, praktycznie codziennie się przez to kłócimy. Jestem mężczyzną, ale trochę miłości mi nie zaszkodzi!

Wszedłem do ogromnego salonu i usiadłem obok swojej Alfy. Chłopak grał na tej głupiej konsoli i wrzeszczał na swoich kolegów którzy jego zdaniem nie potrafią grać. Przyłożyłem głowę do ramienia Bakugo, a on natychmiast mnie odepchnął.

- Katsuki~ Proszę spójrz na mnie- Wyszeptałęm mu do ucha a ten popatrzył na mnie przez kilka sekund i już po chwili znów był pochłonięty grą. Usiadłem mu na kolana i przytuliłem się do miękkiej klatki piersiowej mojej Alfy.

- Kiri, kurwa przeszkadzasz mi! Nie chcę przegrać!- Zaczął krzyczeć. Nic nowego, po prostu trzeba go ignorować. Zamknąłem oczy i delektowałem się tą rzadką dla mnie chwilą. Jego klatka piersiowa była taka miękka, miła w dotyku i strasznie wygodna. Ideał!

Otworzyłem delikatnie oczy i spojrzałem na wkurzoną twarz Bakugo. Złapałem policzki blondyna w ręce i bez namysłu go pocałowałem. Oczekiwałem odrzucenia, ale Bakugo odwzajnił pocałunek i odłożył swojego pada. Jego język badał moje podniebienie a ja się coraz bardziej rozpływałęm w ramionach Alfy. Co się właśnie dzieje?! Oderwałem się od swojego ukochanego i spojrzałem mu w oczy, były totalnie bez emocji.

- No co? Czyżby nie tego chciałeś?- Alfa uśmiechnęła się delikatnie a ja spaliłem ogromnego buraka. Wstyd mi!

- Chciałem, ale skąd ta zmienia?- spuściłem delikatnie wzrok, a po chwili poczułem ciepłe pocałunki na swojej szyi.

- Ciągle chodzisz jakiś smutny, więc może to ci pomoże- Bakugo uśmiechnął się chytrze i położył mnie jednym ruchem ręki na kanapie. Popatrzyłem na niego pytająco a ten ściągnął moje spodnie, razem z bokserkami. Katsuki zaczęła wypuszczać swoje feromony a mnie natychmiast odcięło i byłem jak naćpany.

One Shoty z Boku no hero academiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz