⚠️"Mocny" język i guess ⚠️
Patrzyłem na niego z naprawdę podejrzliwym wzrokiem bo to było wręcz widać że
To nie jego krew. Wtedy kiedy tak nad tym myślałem Dream jest podszedł do Bruneta i dał mi z całej siły z pięści w twarz, dostał tak mocno że aż wylądował na ścianie,blondyn wtedy poprostu wkurzony złapał go za ubrania i zaczął nim potrząsać.
-Gdzie ty k**wa byłeś?! -wydarł się na niego zielonooki wciąż nim potrząsając wtedy tamten przybliżył się do jego ucha i zaczął mu coś mówić nie miałem okazji podsłuchać bo straże podeszli i zdali raport co się stało.
-więc podejrzewacie że to on?
-nie że podejrzewamy mamy nawet świadków królu
-dobrze dziękuję możecie odejść..
Teraz to się robi bardziej poważne bo trzech wieśniaków zostało zamordowanych 3 dorosłych i dwoje dzieci .Oskarżenia że George to zrobił jest są bardzo poważne ale jeżeli mają światków będę zmuszonych zrobić rozprawę sądową... Wiem że Dream mi tego nie wybaczy ale jako król muszę wymierzyć sprawiedliwość..
-Dream odejdź od niego... Straże zabierzecie podejrzanego.-mogłem zauważyć jak Blondyn nie chciał go puścić ale trudno...gdy Straż zabrała Bruneta Blondyn odrazu podszedł do mnie żądając wyjaśnień ale ja nie zamierzałem się mi tłumaczyć więc przez to poprostu odszedłem ignorując go.Nawet jeżeli go kocham nad życie nie mogę sprawić aby moje uczucia do niego spowodowały że stracę kontrolę nad królestwem.
Gdy tak szłem przed siebie mogłem poczuć jego przeszywający wzrok na mnie.Już samo to że w tej chwili nie siedzi z swoimi przyjaciółmi w więzieniu jest tylko dzięki temu że władam tutaj i dało się przekonać innych władców żeby dali spokój... oczywiście nie za darmo.Ruszyłem do siebie aby przyszykować wszytkie potrzebne dowody i dokumenty , wysłałem straż aby zebrali świadków i gdy ci się schodzili a było ich 10 wysluchiwałem każdego osobno historii i łączyłem ze sobą rzeczy które pojawiały się w każdej z ich historii było to że" niski lub średniego wzrostu mężczyzna w brązowej narzucie wbiegł do wioski napadł na jeden dom myśląc że uda mu się ukraść parę rzeczy ale gdy wieśniacy zaczęli walczyć ten wyjął miecz i zabił dwoje dorosłych mężczyzn , kobietę i dwoje dzieci" nie rozumiem motywu Bruneta ,w sensie dlaczego tak nagle uciekł i zabił pięć osób.Tak czy siak nie mogę tego tolerować ... napisałem więc list do Wilbura aby ten przyjechał jako doradca. Niedługo musiałem czekać na Bruneta ,gdy przyjechał odrazu dałem mu wszystkie dowody.
- Techno mam też jedną rzecz do powiedzenia..bo sądzę iż królowe się tu zjadą aby ujrzeć egzekucję..nie wiem jakim cudem ale ktoś doniósł królom o tym "skandalu".- lekko zestresowałem się tym faktem ale jeżeli już wiedzą i najpewniej tu przybędą trzeba się z tym jak najszybciej rozegrać.
-ok więc naszykujmy wszytko tak czy siak..jak przyjadą to przyjadą a jak nie mam to gdzieś..-wyszedłem ze swojego pokojj zabierając wszytkie potrzebne rzeczy a Will wyszedł za mną.
-czyli teraz po niego idziemy?
-a jak inaczej?-odpowiedziałem wciąż pewnym krokiem idąc przed siebie do lochów.
-Wiem że to nie ma znaczenia ale myślisz że jak Blondyn reaguje na wiadomość o egzekucji?
-nie wiem ... naprawdę nie wiem..
•Narrator time•
Techno wraz z Wilbur'em zeszli do lochów i gdu mieli już podejść do celi daltonisty wręcz wybiegł z tamtąt jak poparzony Sapnap było widać wkurzenie na jego twarzy a Dream siedział kuckiem przy celi Georga i tem też nie wyglądał na spokojnego,jego twarz a raczej część bo miał maskę miał w pocie.Gdy ten zauważył Różowo-włosego odrazu wstał i pokierował się w stronę wyjścia. Techno westchnął ciężko po czym rozkazał aby wziąć go na "dwór" gdzie miały być przedstawione oskarżenia po miała się odbyć egzekucja poprzez powieszenie.Gdy już dam doszli zauważyli że zebrało się dość sporo osób w tym też tam stał Blondyn z czarnowłosym. Techno dumnie stanął przed wszystkimi i zaczął przedstawiać oskarżenia na niego. Po skończeniu tego odrazu było słychać krzyk tłumu żeby go już powiesić ale wtedy stało się coś czego nikt się nie spodziewał.
Dream wszedł na wyskoki punkt po czym głośno wykrzyczał :
