część 6 "walka"

989 76 52
                                    

- czy ja się zakochałem?-zapytałem sam siebie mówiąc to na głos, zasłoniłem twarz dłonią i nie miałem pojęcia co w tei sprawie zrobić... dopiero odnalazłem przyjaciela i już się w nim zakochuje ..a może już zawsze byłem w nim zakochany?...albo poprostu go kocham .tak więc wszedłem do wody i nadal o tym wszystkim myślałem bo w sumie gdybym go nie kochał dlaczego się zarumieniłem gdy na niego patrzyłem w końcu ja sam też posiadam dość dużo mięśni.

(Tak wiem że robię z nich takich Op bo mięśnie itp. ale nic na to nie poradzę że lubię gdy jest trochę ciałka 😏 xD)

Narrator
Lekki uśmiech udekorował twarz Technoblade gdy ten jeszcze myślał o Dream'ie za to Draem siedział już dawno w pokoju z przyjaciółmi i rozmyślali jak by tu pokonać Techno.
Sapnap był za planem aby odrazu we trójkę go zaatakować ale Dream i George odstawiali ten pomysł ponieważ Techno trenował od zawsze i walczył z najlepszymi by sam teraz być jednym z najlepszych w walce na miecze i inne bronie.Chłopaki stali tak chwilę myśląc wciąż o sposobie pokonania go gdy nagle Dream przypomniał sobie jak kiedyś walczył i ćwiczył z Techno,wiadomo że mógł zmienić swój styl walki ale Dream wątpił w to bo już nawet tak młodym wieku był prawie że perfekcyjny więc nie miało by to sensu...tak więc dream wstał z drewnianego krzesła i podszedł do okna patrząc się na zewnętrzny świat.

Dream pov.

-nawet jeżeli Technoblade jest królem ... pamiętam parę jego słabych punktów,co prawda pewnie nauczył się je bardziej chronić ....

-to jakie są te jego słabe punkty?-zapytał zaciekawiony Sapnap a brązowo-włosy daltonista który siedział obok niego również był ciekawy odpowiedzi Dream'a.
- tego co pamiętam to jego ręce i brzuch ,raz gdy walczyliśmy i kopłem go w brzuch ten ledwo się mógł podnieść ... też powinniśmy odpalić tą słabość techno...

-Dalaczego niby? Sam powiedziałeś że jak go kopłeś go w brzuch to ledwo wstał !-wykrzyczał Brunet.
-ponieważ pewnie będziemy mieć zbroje albo przynajmniej tylko on więc zanim się zbliżymy i zdejmujemy mu zbroję z części brzucha już dawno nas zaatakuje, więc powinniśmy celować w odsłonięte części na rękach .

Sapnap wyglądał nieco zakłopotany tym planem ale George za to wyglądał na zamyślonego teraz trzeba jeszcze poczekać na Technoblade aby ten nam powiedział ile mamy czasu.

Narrator <3

Dosłownie w tej chwili gdy Dream o nim pomyślał ten wparował do ich pokoju a za nim służba z całym uzbrojeniem. Cała trójka miała wręcz przerażone miny bo nikt z nich nie spodziewał się że w tej chwili rozpoczną się przygotowania do walki. Techno stał z uśmiechem na twarzy już ubrany w Diamentowej zbroi i z tym uśmiechem powiedział:

-zacznijmy nasz pojedynek.

Po wypowiedzeniu tych słów wyszedł z pokoju a służba zostawiła zbroję i bronie po czym też wyszli, chłopaki nadal siedzieli zaskoczeni i trochę nawet przerażeni bo przecież nawet nie mieli czasu przećwiczyć ich planu.
Po kilku głębokich wdechach Dream wstał i zaczął ubierać zbroję. Gdy spojrzał na przyjaciół też zaczęli się szykować choć oboje nie wydawali się zachwyceni tym faktem,po naszykowaniu się wyszli z pokoju a na nich czekał już Technoblade z lekkim uśmieszkiem na twarzy. Techno zaczął iść przed siebie i pokazał ręką aby ci za nim podążali, trójka zaczęła iść za nim przy czym poprawi swoje "znaki szczególne" Dream swoją maskę,Sapnap swoją bandanę na głowie a George swoje okulary .
Gdy tak podążali za Różowo-włosym w końcu pojawili się na wielkim stadionie ,wszystkie miejsca dookoła stadionu były pełne Blondyn,brunet i czarno-włosy byli zszokowani że było tu tak dużo ludzi ale starali się na to nie zwracać uwagi bo to było oczywiste że widownia miała ich zestresować by ci przegrali .
Wszyscy spojrzeli na Technoblade który z uśmiechem naw twarzy wyjoł z pochwy miecze i wskazał nim na chłopaków .

Krwawa więź(Dreamnoblade)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz