Ta cisza wykańcza mnie od środka. Nie chcę zrobić żadnego głupiego błędu, bo wszystko mogło by się skończyć bardzo źle.
Papieros którego od dłuższej chwili trzymam w dłoni wypalił się już do połowy. Ostrożnie podsuwam go Severusowi. Tej jednak zamiast wziąść go odemnie, przybliżył twarz do mojej wyciągniętej dłoni i bez słowa zaciągnął się dymem.
Zapach tytoniu zmieszał się z zapachem wody kolońskiej Snapa.
Zdezorientowanie i chęć przybliżenia się do niego, odgonił zdrowy rozsądek.Bez słowa zgasiłam papierosa i zaskoczyłam z parapetu na ziemię. Już wtedy postanowiłam że nie wrócę do dormitorium odrazu. Ruszyłam dosyć spokojnie, a za nim zniknęłam za zakrętem postanowiłam spojrzeć na niego ostatni raz tej nocy.
Niestety nasze oczy się spotkały, zdezorientowana ruszyłam szybkim krokiem w stronę sowiarni. O tej porze zwierzęta polują lub śpią lecz nie zmienia to faktu że przeszkolony dach tego miejsca naprawno wygląda teraz zachwycająco.
Droga była długa ale w żadnym stopniu wyczerpującą. Moje myśli pogrążone w szale, nie dają mi się wyciszyć. Sowiarnia musiała być dziś sprzątana bo zapach zwierząt nie był aż tak mocno wyczuwalny.
W sowiarni było z 15 sów, lecz większość spała. Świstoświnka Rona odrazu do mnie podleciała. Mała szara kuleczka domagająca się pieszczot. Usiadła na moim nadgarstku, a ja zaczęłam ją głaskać.
Pęd myśli w mojej głowie, nie daje mi spokoju. A przed moimi oczami wciąż widzę twarz Severusa Snapa - mojego nauczyciela eliksirów. Pytania na które nie znam odpowiedzi mnie męczą, a teraz przybywa ich coraz więcej.
~~Rano~~
Na śniadaniu czułam na sobie wzrok przez cały czas. Ledwo ruszyłam swoją porcje jajecznicy. Grzebanie widelcem w talerzu nie było zbyt ciekawym zajęciem, więc wstałam od stołu i odeszłam. Wzrok podążył za mną. Doskonale wiem do kogo należy i peszy mnie to jeszcze bardziej.
Pierwsza lekcją dziś są zaklęcia. Później transmutacja, obrona przez czarną magią i dwie godziny eliksirów. Chociaż znam plan zajęć na pamięć, patrzę na niego z niedowierzaniem. DWIE GODZINY ELIKSIRÓW ZE SNAPE'M. Po prostu cudownie.
Tak wiem że rozdział jest bardzo krótki, błagam nie bijcie mnie za to. Niestety ostatnie tygodnie mnie przytłoczyły i nie czułxm chęci ani do czytania ani do pisania.
Chcę wrócić z aktywnością i mam nadzieję że mi się to uda.
~Alex
CZYTASZ
°Zakazana° (Severus Snape x Reader)
FanfictionOpowieść o nauczycielu eliksirów, Servusie Snapie, oraz jego uczennicy, pięknej ślizgonki. Którą jesteś właśnie ty. Postacie nie należą do mnie.