Dla ZabijeCiMatke
(Pov Kirishima)
Wracalem razem z Katsukim do domu poniewaz nasz patrol sie skonczył. Spojrzalem na mojego partnera, widac było ze jest troche smutny dlatego spytałem.
- o co chodzi Bakugou?
- tesknie za Reader... - odparł
- oh haha widzisz ja tez za nia tesknie ale jeszcze troche i zaraz bedziemy w domu to bedziesz mogł jej powiedziec jak bardzo za nia teskniłes - odparlem. Katsuki bardzo sie zmienil po poznaniu Reader, stal sie bardziej czuły i milszy ale tylko w stosunku do mnie i zielono okiej. Jezeli chodzi o innych to nadal byl oschly i wredny. Zlapałem blondyna za reke na co ten zalał sie rumiencem, pewnie nie spodziewal sie takiego obrotu spraw. Jednak nie wyrywał sie, byl spokojny a nawet czasem lekko scisał moja reke na co ja sie usmiechnałem. Doszlismy do domu, slychac było jak Reader z kims rozmawiała i sie smiała, ja i Bakugou spojrzelismy na siebie i potem znowu na drzwi. Weszlismy do srodka i zauwazilsmy jak brozowo-włosa robiła cos do jedzienia. Bylismy z tego powodu bardzo zadowoleni poniewaz nasz patrol trwał ponad 8 godzin, tez zaden z nas nie wzial drugiego sniadania. Dziewczyna odwrociła sie w nasza strone i podeszła do nas.
- witajcie w domu chłopcy - odparla z usmiechem ktorym odrazu zaraziła mnie i blondyna, po czym podeszła najpierw do Katsukiego, przytulila go a nastepnie pocałowała to samo zrobila ze mna. Po chwili odparła.
- idzcie sie przebrac i umyc rece zaraz bedzie obiad - odparła a ja i Bakugou poszlismy tak jak nam kazala. Kiedy oboje zeszlismy na doł zobaczylismy ładnie ustawiony stoł a na nim staly 3 talerze z makaronem. Wszyscy razem usiedlismy do stału i zaczelismy jesc, po chwili odparł Katsuki.
- z kim rozmawiałas jak nas nie było? - spytał z powazna mina
- oh tak rozmawialam z Uraraka zaprosila nas na urodziny ich corki - odparla zielono oka z makaronem w buzi
- czyjej corki? - spytałem
- no Izuku i Ochaco maja coreczke i kolejne w drodze chyba chłopczyk - odparla.
Ja i blondyn osłupielismy. Zaden z nas nie wiedział ze Deku ma dziecko a kolejne jest juz w drodze.
- wkurza mnie to ze oni zaraz beda miec 2 dzieci a my nie mamy zadnego - odparl Katsuki nawet na nas nie spoglądajac. Reader nic nie odpowiedziala tylko w ciszy zjadła swoj posilek, po czym odeszla od stołu i odparła tylko smutnym głosem.
- bardzie gotowi na 17 - odparła i wyszła z jadalni. Spojrzałem na zegar była godzina 15 tak wiec mamy jeszcze sporo czasu. Postanowiłem skarcic blondyna za to co powiedział.
- słuchaj wiem ze wkurza cie ze jeszcze tego nie robilismy ale sproboj pomyślec nad tym ze moze Reader nie jest jeszcze na to gotowa a moze poprostu nie moze miec dzieci - odparłem - ja tez chciałbym miec dziecko a nawet kilka ale musimy poczekac na moment az Reader sama nam powie ze jest na to gotowa - odparlem i odeszłem od stolu zabierajac swoj i mojego partnera talerz. Byłem na niego zły poniewaz mogł utrzymac swoja opinie na ten temat dla siebie, zraniło to Reader nawet bardzo.
- powinienes pojsc ja przeprosic - odparłem myjac naczynia
- racja - odparł po czym udał sie do naszej sypialni.
(Pov Katsuki)
Powinienem trzymac jezyk za zebami i sie wtedy nie odzywac. Zapukałem w drzwi i po chwili uslyszałam ciche 'prosze'. Wszedłem do srodka i zobaczyłem Reader stojąca przy oknie i patrzaca na miasto. Zamknąłem drzwi i podszedłem do niej a nastepnie przytuliłem sie do niej od tyłu.
- przepraszam za to co powiedziałem przy stole - odparłem i schowalem twarz w zagłebienie jej szyi. Ona tylko sie do odwróciła w moja strone i sie przytuliła. Po chwili poczulem jak wsadza rece pod moja koszulke, nie rozumiałem o co jej chodzi, jednak kiedy dziewczyna ode mnie odkleiła powiedziala tylko cicho.
- jestem gotowa - to zdanie dało mi do myślenia i juz wiedziałem o co jej chodzi.
!18+!
Przyszpiliłem dziewczyne do sciany i zaczełam na jej szyi składac mokre pocałunki przez co ona zaczela cicho jeczec. Po chwili zobaczyłem ze do pokoju wchodzi moj małzonek. Zaprzestalem czynnosci i spojrzałem na niego głodnym wzrokiem. Nie musial długo myslec poniewaz juz chwile pozniej był juz przy nas wiec postanowilismy zmienic miejsce i padło na łóżko. Ja i Ejirou sciagnelismy spodnie a przed twarza zielonookiej pojawiły sie dwa stojace na bacznosc penisy. Dziewczyna zalała sie rumiencem ale posłusznie i pewnie wzieła mojego penisa do buzi a Kirishimy do reki. Zacząłem cicho jeczec poniewaz jak na pierwszy raz była całkiem niezła. Słychac było ze Kirishima tez czuje sie dobrze. Spojrzelismy sie na siebie i sie pocałowalismy byl to dosyc długi pocałunek, nasze jezyki walczyły o to kto wygra. Kiedy poczułem ze jestem blisko szybko wyciagnąłem penisa z buzi dziewczyny i cała biała maź poleciała na jej twarz. Po chwili czerwonooki tez doszedl rowniez na twarz dziewczyny. Odszedłem na chwile od moich kochanków poniewaz musialem pojsc po wibrator do szafy. W tym samym czasie słyszałem jak Kirishima zajał sie Reader i najpewniej robił jej minete, słychac było ze dziewczyna czuje ogromna przyjemosc. Wróciłem do nich razem z rozowym wibratorem ktory jednym szybkim ruchem włozyłem w cipe brozowa włosej na co ona głoso jekneła. Po chwili dolozyłem do tego mojego penisa a Kirishima ustawił sie pod dziewczyna i włozyl jej penisa w dupe. Nasze ruchy były szybkie i stanowcze. Po chwili dziewczyna doszła a potem ja i na koncu Kirishima. Dziewczyna szybko oddychała postanowiłem ja uspokoic pocałowalem ja co ona oddała. Spojrzalem na zegar 16:25.
- widzisz mamy jeszcze czas na zebranie - odparłem i sie usmiechnąłem
TIME SKIPE (PARE DNI POZNIEJ)
Okazało sie ze Reader jest w ciazy Bakugou i Kirishima byli z tego powodu bardzo zadowoleni. Od dawna ich marzeniem było zostac ojcami i teraz to sie spełniło. Okazało sie ze Reader urodziła blizniaki chłopczyka o czarnych włosach i ułozeniach jak u Katsukiego i oczach jak u matki czyli zielonych. Natomiast dziewczynka miała blond włosy po Katsukim a ułozenie po Reader natomiast oczy miala po Kirishime czyli duze czerwone. Razem stworzyli szczesliwa rodzinne a dzieciaki nie wstydza sie z jakiej rodziny pochodza.
Mam nadzieje ze sie podoba i przepraszam ze tak długo nie było rozdzialu ale z moja psychika jest ostatnio słabo tak wiec mam nadzieje ze wybaczycie moja dosyc długą nieobecnosc. ❤❤
1048 słow
CZYTASZ
One-shoty My hero academia (zamówienia otwarte)
Chick-Litjak sam tytul wskazuje mozna skladac zamowienia