Uzumaki jednak wolał nie mieć aż tak dużego dystansu z Uchihą więc usiadł centralnie przy nim nie dając mu już więcej miejsca aby się od niego odsuną.
-Czego znowu? - spytał wyraźnie nie zadowolony Uchiha
-Bo wiesz znalazłem coś ciekawego o tobie - dodał chytrze pokazując mu telefon ze zdjęciem
-Czy to nie Ty czasami? Nie wiedziałem że byłeś modelem.
A tak Sasuke kiedyś w wieku około 14 lat spróbował kariery modelingu przez własnego brata ale młody Uchiha jakoś za tym nie przepadał więc rzucił to tak szybko jak zaczął.
-Zwykłe zdjęcie a ty patrzysz na nie jak jakiś zboczeniec. To ochydne.
-Nie jestem żadnym zboczeńcem. Po prostu nie mogę uwierzyć w to że zrezygnowałeś z czegoś takiego miałbyś z tego tak dużo a teraz-przerwał gdy właściciel domu wtrącił swoje zdanie
-Nie odpowiada mi takie życie nic by mi nie dało ani szczęścia ani niczego może i ty to lubisz. Ale jak dla mnie obrzydliwe najbardziej jest to że sypiasz z każdym kto popadnie po prostu fuj.
- Eee dobra?
- Mam dla ciebie propozycje mogę?
- Jeśli spróbujesz mnie dotknąć pozwę cię o gwałt więc przespanie się ze mną dla własnej korzyści napewno odpada.
- To inna propozycja ale wiesz co podoba mi się to że jesteś taki stanowczy. Umiał byś uwieść. Ale to nie o tym teraz chciałbym abyś był moim partnerem na sesjach znasz się na tym więc świetnie by było gdybyś się zgodził. A szczególnie w najbliższym czasie.
-Niech zgadnę jakaś erotyczna sesja? Bo na Twoje myślenie tylko takie rzeczy są ciekawe - zaśmiał się mówiąc te głupoty
-Naprawdę zabawne Sasuke to było by raczej w takim stylu -odparł pokazując chłopakowi zdjęcie
-Nic ciekawego. Niewiem kto leci na takie rzeczy. - odrzekł niby obojętnie jednak coś jeszcze można było zauważyć ale co?
-Założysz się ze mną?
- zakład o co niby?
- Jeśli wezmę wszystkie twoje obowiązki na siebie zgodzisz się? - zasugerował Uzumaki
-Co jeśli przegrasz i nie dasz rady?
-Wtedy będziesz mógł wymyślić jakąś kare dobrze?
Uchihe nudziły coraz bardziej słowa modela bardziej wpatrywał się w swój telefon gdzie było wiele wiadomości od Ino która przepraszała za tą całą sytuację. Jednak on stawał się teraz coraz bardziej senny i usnął głową oparł się o ramię Naruto bo tak było wygodniej. Uzumaki na to uśmiechną się.
*********
Rano dziwnym trafem Uchiha obudził się w swoim pokoju na łóżku które od dłuższego czasu zajmował model za to on przeniósł się na kanapę w salonie co prawda nie była najgorsza ale łóżko zdecydowanie było wygodniejsze.
Nie chciał trącić czasu na zamyśla ie się jak się tu znalazł. Wstał więc i ruszył w kierunku kuchni aby zrobić jakieś śniadanie. Ku jego zdziwieniu śniadanie było gotowe już a Uzumaki był na nogach o tak wczesnej godzinie.
- To jest zatrute?-spytał nie znając kuchni mężczyzny
- Jest do zjedzenia ale jak chcesz to mogę spróbować pierwszy na wszelki wypadek zatrucia się - odparł biarac kęs zrobionej wcześniej potrawy
- Dobra żyjesz czyli nic mi nie będzie. Niewiem czego ty odemnie oczekujesz. Nie sądzę abym ci uległ aż tak szybko. Do tego potrzebowałbyś czasu ale - tym razem Uzumaki przerwał jego wypowiedź
- Właśnie dlatego jesteś taki wyjątkowy. Ta twoja stanowczość jest taka uwodzicielska. Uwielbiam tą twoją obojętność w moim kierunku to takie pociągające a jednoczenie podniecające.
- Hamuj się trochę zboczeńcu. Za dużo już powiedziałeś. Strasznie dziwnie to brzmi z twoich ust mówisz to tak jakbyś miał mnie zaraz zgwałcić...
CZYTASZ
Zbyt zwyczajny
RomanceZnany model Uzumaki Naruto ma wszystko. Tylko coś z miłością słabo. Pewnego razu "przypadkiem" podchodzi to Sasuke Uchihy, chłopak powala mu u siebie za nocować, lecz później mężczyzna zostaje jego współlokatorem. Mieszkanie to wynajmuje Itachi Uchi...