5️⃣

91 8 0
                                    

- Tadashi to nie jest moje prawdziwe nazwisko, ale niech będzie rozkaz, to rozkaz. - Odpowiedziała z lekko smutną miną, po czym popatrzyła na swoje ręce i z trudem sięgnęła po apteczkę aby opatrzyć ręce

- Daj ja to zrobię- Powiedział zdziwiony czarnowłosy

~Widać że się martwi, ale dlaczego? Nikt się nami nigdy nie przejmował~

- Nie trzeba to tylko lekki uraz- Odpowiedziała mężczyźnie Haru

- To nie jest mały uraz Haru, nie możesz się doprowadzać do takiego stanu.- Powiedział mając już czarne scenariusze przed oczami "Czy ona tak robi często?"

- Niestety ale ona takie urazy traktuje jak zadrapania..- To co powiedziałam go zdziwiło
- Zajmę się nią, czy możemy spotkać się później aby panu i jeśli by pan przyszedł z present Mic'kiem wszystko wytłumaczyć?- Zapytałam się ponieważ jak mówiła Haru: Shinsu przyjdzie z Denkim.

- Niech będzie pasuje wam o 22:10?

- Oczywiście - Odpowiedziałam za nią po czym zabrałam swoją już opatrzoną towarzyszkę do dorminatorium. Gdy tam dotarłam oczywiście nie obyło się bez komentarzy typu: co jej się stało.

- Oi, oi czemu taka ciota jak ona, jest cała w bandarzach? Ona nie zasługuje aby zostać bohaterem!- Krzyknął na cały akademik,
Haru nie nie mogła sobie pozwolić na tego typu próbę dominacji z kogo kolwiek strony dlatego rzuciła obok niego nóż tak że wbił się w ścianę.

- Oi, oi czemu taka ciota jak ona, jest cała w bandarzach? Ona nie zasługuje aby zostać bohaterem!- Krzyknął na cały akademik,Haru nie nie mogła sobie pozwolić na tego typu próbę dominacji z kogo kolwiek strony dlatego rzuciła obok niego nóż tak ż...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Uważaj na słowa Katsuki.- Powiedziała na tyle twardo i dominująco że przestał mówić
- Choć Runa-

- Zaraz przyjdę~ Odpowiedziałam jej z tym swoim uśmiechem
- Masz szczęście że nie chciała zrobić ci krzywdy.-Powiedział surowo
- A teraz czy mógłbyś rzucić mi nuż?- Zapytałam słodko, chłopak chwile się namyślał po czym odrzucił mi nuż. Ja go spokojnie złapałam i skierowałam się do pokoju Haru

- Hej, już jestem!- Krzyknęła niewinnie

- Masz mój nuż?- Zapytała wystawiając rękę abym jej go rzuciła

- Oczywiście!- Odrzuciłam

Ktoś zapukał do drzwi, w tym czasie my już siedzieliśmy spokojnie na kanapie, a na stoliku była umiejscowiona butelka słodkiego, białego wina i cztery kieliszki.

- Proszę- Odpowiedziała na pukanie, Haru

- Siema!- Krzyknął Denki ubrany w błękitny t-shirt.

- Hej- Także przywitał się Shinsou ubrany w jasną bluzę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Hej- Także przywitał się Shinsou ubrany w jasną bluzę.

Przywitałyśmy się z gośćmi i powiedzieliśmy aby usiedli

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przywitałyśmy się z gośćmi i powiedzieliśmy aby usiedli.

- Pijecie?- Zapytała z grzeczności Haru

- Oboje wiemy że nie zaprosiłaś nas przypadkiem. O co chodzi? - Powiedział fioletowowłosy

~Rozgryzł ją~

- Masz rację, nie będę owijać w bawełnę, zaprosiłam was, ponieważ nie idzie mi w te interakcje między ludzkie. Chciałam to zmienić - Powiedziała koniec przed ostatniego zdania z kpiną, nalewając nam po kieliszku, po chwili Shinsou zaczął się śmiać

- Co cię śmieszy?- Zapytała twardo

- Sam byłem w takiej sytuacji, no nie do końca ale byłem. Heh- Zaśmiał się już lekko podpity

- To znaczy?-  Zapytałam z zaciekawieniem

- Nie chciałem się z nikim zadawać, aż do teraz. Zmieniło się to ponieważ jakaś grupka debili się do mnie przyczepiła. - 😐

- Ej no!- Krzyknął czule Kaminari, udając obrażonego

I w takiej atmosferze minęła reszta spotkania, aż do 22:00 bo wtedy już musieli iść.

- Niesamowite - Powiedziałam z zainteresowaniem

- Co takiego? - Zapytała

- Wypili tylko jedną butelkę, a już najebani.. jacyś dziwni są..- Powiedział wyraźnie zamyślona

-  mogłabyś wrócić za te 30 min?- Zapytała

- Jasne..- Wyszłam z pokoju wiedząc co się wydarzy

Od nowa MHAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz