Pov Haru
Gdy Runa wyszła, ubrałam się w swój strój „wyjściowy".
Zabrałam ze sobą telefon i pare noży.Gdy już wysoko miałam, zwinnie zabrałam wino dobrego rocznika i ruszyłam w stronę okna, nie zważając na to że ma przyjść dwoje nauczycieli.
~ Potrzebuje odetchnąć~ Pomyślałam po czym wyszłam przez okno zostawiając je lekko uchylone.
Ruszyłam w tylko sobie znanym kierunku.. jest to 5 najwyższy budynek mieszkalny Musutafu.
Gdy dotarłam na miejsce usiadłam na krawędzi dachu, otwarłam butelkę wina po czym nalałam trochę napoju do kieliszka.
Stanęłam nad przepaścią, zamoczyłam powoli usta w napoju i zaczęłam się zastanawiać na głos nie zdawając sobie sprawy że ktoś także się na nim znajduje.
- A co gdybym skoczyła.. nikt by się mną nie przejmował.. nie mogę tak myśleć! Przecież jestem maszyną wojskową która zawsze wykonywała swoje zadanie... No właśnie jestem tylko maszyną, nie mam innego celu w życiu..- Powiedziałam wypuszczając mimo wolnie łzę, bardziej krzyczałam do samej siebie, nie wiedząc że ktoś wysłuchuje mojej kłótni z sobą, niewiedziałam
tego aż usłyszałam szelest.- Kim jesteś? Jeśli przyszedłeś mnie zrzucić z dachu to proszę, nie będę stawiać oporu.- Powiedziałam stojąc tyłem do tej osoby
- Haru.. proszę nie mów tak, nie jesteś tylko maszyną , masz przecież po co żyć.- Obróciłam się do rozmówcy
- Gdyby wszystko było takie proste.. podejdziesz?- Zapytałam na co mężczyzna się zdziwił
- Popatrz na tych ludzi na dole, idą nie zwracając uwagi na innych, tylko na siebie. Ten świat jest egoistyczny.. ludzie są egoistyczni Aizawa-Sensay..
- To nie prawda nie wszyscy są źli i egoistyczni. Ty napewno taka nie jesteś, więc po co chcesz skoczyć?- Zapytał uroniając łzę
- Tylko że w tym problem, tak naprawdę jestem zła, egoistyczna i nie zasługuję aby tutaj być- Wydusiłam z siebie pijąc kolejnego łyka trunku
- Proszę odejdźmy od krawędzi, a potem mi wszystko wytłumaczysz..- Na dach wszedł present Mic
Spojrzałam na Mic'a, po czym odeszłam od krawędzi, spojrzałam na nich, nabrałam rozpędu i skoczyłam.. tak po prostu, ale czym była by ta książka gdybym nagle od tak sobie umarła? No właśnie, nie miało by to sensu.. Więc w takiej sytuacji kto mnie uratuje? Czy będzie to Aizawa, Mic, czy może nawet Runa.. Sama nie wiem, ale za niedługo się dowiem...
_____________________
Przepraszam ale aktualnie robię rozdziały na wakacje. będą one zdecydowanie dłuższe.
Sayonara
CZYTASZ
Od nowa MHA
FanfictionCo się stanie gdy dwie dziewczyny dojdą do drugiej klasy? Czy to nie będzie dziwne? ❗️książka w trakcie poprawy❗️ 🥇 #Misja 1 🥇 #Wojsko 1 28.07.2021