1️⃣

153 11 2
                                    

Pov Haru
Nie podoba mi się tutaj. Niby nigdy nie miałam problemu z ludźmi ale tu jest jakby inaczej.. tutaj ludzie biegają, przepychają, rozmawiają, a nawet się śmieją.. nigdy nie byłam w takim miejscu i otoczeniu, u mnie jak było słychać ludzi to albo to były: krzyki, błagania albo rozkazy.
Czemu tu musi być tak dziwnie? Nie.. Dlaczego to ja muszę być taka dziwna..

- Ziemia do Haru- Powiedziała rogata

- Stało się coś?- Odwarknełam, a trójka dość wysokich, wcześniej wspomnianych osób na mnie spojrzało

- Tak, doszliśmy do klasy Kretynie~

- Co teraz mamy?- Zapytałam pomijając ostatnie wyzwisko

- Ty na serio myślisz że ja to wiem? - Odpowiedziała śmiejąc się słodko, a za razem psychicznie. Popatrzałam się na właśnie odchodzących Ludzi

- Mirio, Hado i Tamaki-Powiedziałam obojętnie patrząc w telefon
- Wysłałam wam wiadomość na telefon

- Skąd znasz nasze numery?-Zapytał Mirio

- Nieważne.. Do zobaczenia- Powiedziałam im tak bo stwierdziłam że nie powiem im: „wiem jak to się robi od dziecka", to by nie miało sensu.. te relacje między ludzkie są trudne. Szturchnęłam towarzyszkę i wojskowym krokiem weszliśmy do klasy w której pierwszego zastałyśmy granatowo włosego okularnika.

- Dzień dobry. Nazywam się Tenya Iida i jestem przewodniczącym tej klasy. Czy mogę w czymś pomóc? - Zapytał kłaniając się.
~Kurwa typ się zachowuje podobnie do mnie.. Może to mój brat~

- Nazywam się Haru Tadashi, a to jest Runa Tanaka- Zaczęłam mówić powtarzając gest chłopaka do momentu w którym Runa wcieła mi się w zdanie.

- Proszę mów nam po imieniu! - powiedziała lekko psychicznie na co chłopak się wystraszył - Nie przepadamy za swoimi nazwiskami-

- Będziemy chodzić z wami do klasy, a teraz przepraszam, ale gdzie jest wolna ławka?- Powiedziałam nie zmieniając tonacji głosu z poważnego i eleganckiego

- Jedno miejsce jest obok tego blondyna nazywa się Bakugo, a drugie obok dwu kolorowo włosego chłopaka, ma na imię Todoroki.- Odpowiedział granatowo włosy

Po jego słowach wolnym krokiem ruszyliśmy do swoich ławek, ale niestety przed nami stanął wcześniej wspomniany blondyn

- Oi, Oi kim ty jesteś żeby siadać obok mnie?!-Wykrzyczał, po czym Runa klepnęła mnie w ramie na znak że mam odejść. Uśmiechnęłam się chytrze i odeszłam do swojej ławki

Pov Runa

Po odejściu mojej towarzyszki uśmiechnęłam się psychicznie co wyraźnie zdenerwowało osobę przede mną.
- Twoją starą, a co? ~ zapytałam retorycznie, po czym zaśmiałam się aby przestraszyć blond jeża

-Poważnie, kim jesteś?- spytał wyraźnie wkurzony

Runa, tyle powinno ci wystarczyć- powiedziałam i usiadłam do ławki. Typ był wyraźnie na tyle zły że chciał użyć na mnie swojego quirku, ale w porę zatrzymała go swoim Haru.

- Wiesz że w klasie nie można używać Quirku?- Zapytała biało włosa z lekką kpiną

-..

~No cóż ścięło chłopaka..
Dzwonek, czekaj, czekaj... co to jest za żółty kokon który się wczołgał do klasy?!
Coś z niego wychodzi! Help!~ Popatrzałam na swoją biało włosą przyjaciółkę
~Po jej minie wnioskuje że to jej zbytnio nie dziwi.. ale trudno z niej co kolwiek wywnioskować bo śpi, z resztą jak chłopak obok niej. hehe~ Po krótkiej chwili nauczyciel wyszedł z śpiwora.

Od nowa MHAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz