# 10

22.5K 2K 156
                                    

Tak pięknie komentowaliście/ hejtowaliście Sophie i daliście tyle gwiazdek, że przybywam do was z nowym rozdziałem!
Ps. @Dianadajana podesłała mi filmik z wyzwaniem, które mogliby wykonać Harry i Margaret. Jeżeli wy też chcielibyście przeczytać jak nasza parka robi jakieś z popularnych youtubowych wyzwań, to piszcie mi w wiadomości prywatnej i dawajcie link. Rozważę każdą propozycję i w nagrodę dostaniecie dedykację :)


Obudziłem się z głośnym ziewnięciem.
Lekko bolała mnie głowa i chciało mi się pić, ale jak na efekt "po imprezie", nie było tak źle.
Podniosłem się powoli do pozycji siedzącej i przeciągnąłem, a następnie spojrzałem w bok.
Lizzy chrapała zawzięcie, wtulając się w plecy Margaret, która marszczyła śmiesznie nos.
Uśmiechnąłem się na ten widok.
Byłem wdzięczny Liz, że pozwoliła nam nocować u siebie.
Miałem tak dosyć pod koniec wieczoru, że nie dałbym rady zataszczyć się do mieszkania.
Nie wspominając o wydaniu fortuny na taksówkę.
- Cześć, śpiochy - dźgnąłem Margaret w policzek, na co mruknęła niezadowolona. - Jest już południe. Czas wstawać do pracy!
- Zamknij się, Styles - dziwnie zachrypnięty głos Lizzy wydostał się gdzieś z wnętrza łóżka.
- Wiem, Liz - postanowiłem sobie z niej zażartować. - Mnie też było dobrze w tym trójkąciku, ale mamy dzisiaj dużo roboty.
- Chciałbyś mnie przelecieć - dziewczyna wyciągnęła rękę i pokazała mi środkowy palec.
- Jak na kogoś, kto podobno śpi to strasznie dużo gadasz - wywróciłem oczami.
Nie pierwszy raz nocowałem u Lizzy, ale na pewno pierwszy w trójkącie z Margaret i to śpiąc we trójkę w jej łóżku. Zwykle okupowałem kanapę.
- Margie - zmierzwiłem włosy brunetki. - Żyjesz?
Jej loki były splątane, ale tak miękkie i przyjemne w dotyku, że nie potrafiłem się powstrzymać.
Nawet z gniazdem na głowie i odciśniętą na policzku poduszką wyglądała słodko.
- Yhm... Już wstaję - mruknęła. - Ale nie przestawaj...
Zaśmiałem się i kontynuowałem przeczesywanie jej włosów, na co zamruczała jak kociak.
Lizzy z jękiem podniosła się do pozycji siedzącej i przetarła oczy.
- Twój dobry nastrój mnie dobija - stwierdziła, zerkając w moim kierunku. - Idę wziąć prysznic.
- I dobrze, marudo - wytknąłem na nią język. - Jest już późno, a musimy nagrać filmiki i wrócić do mieszkania.
- O nie... - Margaret zerwała się niespodziewanie. - Nie mam w co się ubrać do nagrania!
- Spokojnie - Lizzy sięgnęła do szafy, a następnie wyciągnęła z niej dwa obszerne swetry i leginsy, rzucając jeden z zestawów w stronę Margaret. - Będzie trochę za duże, ale powinno przejść. Pomalujemy się jakoś i nikt nie zauważy, że nagrywamy na kacu w dresach.
- Z pewnością - wyszczerzyłem zęby. - Szykujcie się dziewczyny, a ja zrobię kawę i jakieś śniadanie.
Liz skinęła głową i zniknęła w łazience.
Margaret powoli usiadła na łóżku i posłała mi słodki uśmiech.
- Jesteś kochany, dziękuję - powiedziała, bawiąc się rąbkiem kołdry.
- Witaj w świecie youtuba, słońce - puściłem do niej oczko i pochyliłem się, składając pocałunek na jej czole. - Idę gotować!

~~ * ~~

- początek nagrania -

@harrysmatic Intro! Intro! Intro!
@margett Z kim ja pracuję... Cześć wszystkim! Dzisiaj na wasze specjalne życzenie i za namową tego oto pana, postanowiłam zrobić Not My Arms Challenge!
@harrysmatic Moimi rękami!
@margett Niestety!
@harrysmatic Ej!
@margett Jak możecie zauważyć, towarzyszyć mi będzie Harry z kanału Harrysmatic! Dzisiaj jego ręce będą moimi i wcale mi się to nie podoba!
@harrysmatic Po prostu zazdrościsz mi takich zdrowych i puszystych włosów na dłoniach!
@margett Oczywiście... Zaczynajmy!
@harrysmatic Musisz się bardziej przysunąć.
@margett Okay. Włóż teraz ręcę pod koszulkę...
@harrysmatic Chryste, Margaret. Dzieci to oglądają!
@margett Zastopój myśli zboczeńcu! Wszyscy widzą, że mam na sobie bluzkę, a to tylko dodatkowa koszulka!
@harrysmatic Tak to sobie tłumacz...
@margett Jako, że Harry'ego już z nami nie ma NIE MOŻE SIĘ ODZYWAĆ. Zaczynamy od makijażu... Okay od włosów. Auć, Harry!
@harrysmatic Podobno mnie tu nie ma!
@margett Wyrwałeś mi połowę włosów tym grzebieniem!
@harrysmatic Ups.
@margett Zostawiam włosy. ZOSTAWIAM WŁOSY.
@harrysmatic Okay.
@margett Czas na makijaż. Zaczynamy od podkładu! Nakładamy trochę na wierzch dłoni... O MÓJ BOŻE.
@harrysmatic Oj tam!
@margett Właśnie wylałeś pół opakowania podkładu za sto funtów na moje spodnie. Lizzy cię zabije.
@harrysmatic Odkupię jej. Może.
@margett Okay, po prostu nałóż to na moją twarz. Auć! Nie do oka!
@harrysmatic Myślałem, że to twój nos!
@margett Czemu chcesz mi wsadzić podkład no środka nosa?!
@harrysmatic Bo masz tam czerwonego syfa!
@margett ...
@harrysmatic Teraz ten rudy puder!
@margett Bronzer! To jest bronzer!
@harrysmatic Jak tam chcesz!
@margett Nakładamy bronzer na moje policzki i czoło... Nos... Podbródek też... Chyba wystarczy?
@harrysmatic Nie.
@margett Dobra. Teraz trochę cieni... Ten niebieski jest ładny... Albo czarny... Najlepiej nałożyć oba... I fioletowy na czoło... Oh omg... Nie chcę później patrzyć w lustro...
@harrysmatic Teraz tusz do rzęs?
@margett O nie! Wydłubiesz mi oczy!
@harrysmatic Makijaż musi być kompletny!
@margett O matulu... Auć! Harry! Wsadziłeś mi to dosłownie do oka! Jestem ślepa!
@harrysmatic Wcale nie! O teraz!
@margett Wystarczy! Pomadka... Dobrze, że zaraz koniec...
@harrysmatic Daj buziaczka!
@margett Malujesz mi zęby! Czerwoną szminką z Astora!
@harrysmatic Gotowe!
@margett Okay... Zobaczmy to twoje dzieło... O Boże...
@harrysmatic Pięknie!
@margett Cóż... Napiszcie w komentarzach, co myślicie.
@harrysmatic Zostawcie kciuki w górę, jeżeli wam się podobało!
@margett Link do kanału Harry'ego macie w opisie! Idę się umyć!
@harrysmatic Pa! Pa!
@margett Buziaczki!

- koniec nagrania -

~~ * ~~

- Co za desperacja - Lizzy pokręciła głową z politowaniem. - Żeby chcieć się z tobą przespać...
- Raczej zaliczyć w kiblu - wtrąciła Margaret, wpychając do ust garść popcornu. - Dramat.
- Dlatego powiedziałem jej, że nie sypiam z fankami na imprezach - wzruszyłem ramionami. - Nie jestem jakąś prostytutką puszczającą się za suby.
- Powinieneś to oficjalnie ogłosić - Liz puściła do mnie oczko.
- A ja tam umówiłam się z fanem - mruknęła cicho Margaret, a nasza dwójka jak na zawołanie spojrzała na nią w szoku.
Muszę przyznać, że poczułem dziwne ukłucie w żołądku słysząc tę nowinę. Jakoś nie podobało mi się, żeby Margie widywała się z podejrzanymi facetami, którzy lecą tylko na jej wygląd i popularność.
- Jak to? - pierwsza sprawność odzyskała Elizabeth. - Z kim?
- Ma na imię Kelan - brunetka przygryzła lekko wargę. - Jest mega przystojny. Ma boskie włosy, hipnotyzujące oczy i jest wysoki...
- Czemu mnie opisujesz?! - wtrąciłem półżartem.
- Daj spokój - Margaret wytknęła w moją stronę język. - Z tobą bym się nie umówiła. Jesteś przecież moim przyjacielem, a Kelan jest... słodki.
Popatrzyłem na nią w milczeniu, nie wiedząc, co mógłbym odpowiedzieć.
Chyba właśnie przekonałem się na własnej skórze, co znaczy zostać zepchniętym do friendzone.

______________________________________________

Ha! Tego się nie spodziewaliście!

YoutubersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz