Youtubers

#16

- początek nagrania -

@harrysmatic Witam w kolejnym odcinku - WHO IS IN MY BED?! Dzisiaj moim gościem jest Lizzy znana z kanału Sugartiger!
@sugartiger Witaj, Haroldzie!
@harrysmatic Witaj, Elizabeth! Dzisiaj przeprowadzimy bardzo poważną rozmowę na bardzo ważny temat...
@sugartiger O PROBLEMACH RANDKOWYCH
@harrysmatic DUM DUUM DUUUM
@sugartiger Harry ma problem.
@harrysmatic Wcale nie!
@sugartiger Tkwisz we friendzone, młody. Masz problem.
@harrysmatic Pffffff...
@sugartiger Zaczynajmy, bo gryzie mnie ten twój koc.
@harrysmatic Okay! Wiele osób wysyła do nas wiadomości, prosząc o porady. Nie jesteśmy specjalistami od związków, ale postaramy się wam pomóc naszym skromnym doświadczeniem!
@sugartiger Nie będziemy odczytywać waszych listów, bo są zbyt osobiste, ale luźno porozmawiamy sobie o paru sprawach. Ja zaczynam!
@harrysmatic Okay!
@sugartiger Ile miałeś poważnych związków?
@harrysmatic Ummm... Myślę, że miałem kilka dziewczyn, ale tak na poważnie spotykałem się z dwiema.
@sugartiger Nieźle.
@harrysmatic Nie jestem raczej typem chłopaka, który chce zaliczyć rekordową ilość dziewczyn.
@sugartiger Myślę, że to dobrze o tobie świadczy. Kobiety bardzo ceniom sobie oddanych i wiernych mężczyzn. Nie ma nic gorszego niż facet, który chce tylko dobrać ci się do majtek.
@harrymatic Też tak myślę. Może dlatego, że wychowywałem się w domu pełnym kobiet i nie wyobrażam sobie, co zrobiłbym kolesiowi, który skrzywdziłby w taki sposób moją siostrę.
@sugartiger Awww... To słodkie.
@harrysmatic A ty? Ile związków zaliczyłaś, Lizz?
@sugartiger Cztery. Ale myślę, że najpoważniejszy jest ten, w którym jestem obecnie.
@harrysmatic Czyżby panna Sugartiger się zakochała?
@sugartiger W tym pokoju są dwie zakochane osoby...
@harrysmatic W takim razie powiedź jak wyobrażasz sobie idealną randkę? Taką wiesz.... WOW!
@sugartiger Hmmm... Myślę, że chciałabym pójść do jakiejś fajnej restauracji i dostać czerwoną różę. Reszta zależałaby od sposobu, w jaki potoczyłaby się rozmowa.
@harrysmatic Całkiem spoko.
@sugartiger A ty, Hazz? Jak pokazałbyś dziewczynie, że ją naprawdę lubisz?
@harrysmatic Zabrałbym ją na spacer. Moglibyśmy porozmawiać w spokoju i pójść do jakiejś kawiarni, zjeść coś słodkiego. Później podarowałbym jej bukiet kwiatów, ale nie jakiś przesadzony i oklepany. Chciałbym, żeby były skromne, ale urocze jak ona....
@sugartiger Awwww, Harry! To takie słodkie!
@harrysmatic Um... Dzięki...
@sugartiger Myślę, że jeżeli ci na kimś zależy, to po prostu pokaż mu to w taki sposób, jak potrafisz. Nie ma sensu udawać kogoś innego, albo starać się na siłę zadowolić drugą osobę. Jeżeli cię naprawdę lubi, to doceni twoje starania.
@harrysmatic Dobre podsumowanie.
@sugartiger Czy mamy coś jeszcze do powiedzenia?
@harrysmatic Ty zawsze, ale nie mamy już na to czasu!
@sugartiger Ej!
@harrysmatic Dzięki wielkie, że oglądaliście dzisiejszy filmik! Jeżeli wam się podobał, zostawcie duże kciuki w górę i komentarze! Zajrzyjcie też na kanał Lizzy! Link pojawi się gdzieś na jej twarzy!
@sugartiger Dziękuję za zaproszenie i nie polecam się na przyszłość!
@harrysmatic I tak mnie kochasz! Do zobaczenia w nowym filmiku! Pa!
@sugartiger Gorrrrące całusy!

- koniec nagrania -

- Więc jak tam twoje sprawy? - Lizzy zajęła się smarowaniem tostów masłem, kiedy ja przygotowywałem nam koktajle owocowe na śniadanie.
- Powoli - wzruszyłem ramionami.
- Czyli nadal nie zaprosiłeś Margaret na randkę, huh? - blondynka posłała mi wymowne spojrzenie.
- Nie - mruknąłem. - I nie chcę na ten temat rozmawiać przed kamerami, więc nie zaczynaj nawet.
- Okay, okay! Chcę tylko dodać ci odwagi, Hazz - broniła się Lizz. - Wiesz, że wam kibicuję.
- Wiem, ale nie chcę robić z tego jeszcze większego zamieszania. Ludzie już mocno na nas naciskają, a ja nie chcę żeby Margaret czuła, że to wszystko jest tylko pod publikę - powiedziałem, krojąc banana. - Dzielę się swoim życiem z tysiącami ludzi, ale są rzeczy, które chciałbym zatrzymać w prywatności. Mój związek właśnie jest czymś takim.
- Problem w tym, że jak na razie twój związek istnieje tylko w internecie - stwierdziła Lizzy. - Myślę, że powinieneś wreszcie wziąć się w garść i zaprosić ją na randkę. Margaret to wspaniała dziewczyna i bardzo, bardzo cię lubi - posłała mi znaczące spojrzenie.
- Skąd wiesz? - zdziwiłem się i przerwałem swoją pracę, żeby popatrzeć na moją przyjaciółkę.
Lizzy wywróciła oczami.
- Jestem dziewczyną. Dziewczyny wiedzą takie rzeczy zwłaszcza, że dużo rozmawiamy o takich sprawach - wyjaśniła dobitnym tonem, jakbym był jakiś zacofany umysłowo.
- I Margaret powiedziała ci, że coś do mnie czuje? - poczułem jak moje serce przyspiesza lekko swój rytm.
- Jesteś kompletnie ślepy - załamała się Lizzy i w tym samym czasie zaczął piszczeć alarm przeciwpożarowy, który pobudził dym wydobywający się z tostera. - Cholera!
Lizzy zaczęła machać ścierką, podczas gdy ja wyłączyłem urządzenie i otworzyłem szeroko okno.
Może blondynka miała rację?
W końcu Margaret zawsze chętnie spędzała ze mną czas i nigdy nie dała mi odczuć, że moja obecność jest dla niej problemem.
Chyba powinienem zaryzykować i wyjść ze strefy P.
Zanim dobrze nad tym pomyślałem, sięgnąłem po telefon i wysłałem do niej wiadomość.

Ja: Cześć, Margie ☺ Tak się zastanawiałem, czy masz jakieś plany na jutrzejszy wieczór? Moglibyśmy gdzieś razem wyjść. Daj znać. xx

Ups.

______________________________________

Nie chciałam żebyście czekali więc taka sobie #16 już jest!
Kto lubi Lizzy? ^^
Kurczę....
Chciałabym zobaczyć ich wszystkich na żywo...