Youtubers

# 5

Dziękuję wam za wszystkie głosy i komentarze ♥
Mam do was kilka spraw na dole posta >>

- Widziałaś kiedyś coś takiego? - zapytałem, spoglądając na Margaret.
Jej oczy były ogromne, kiedy z rozchylonymi ustami wpatrywała się w tłum ludzi stojących przed wejściem na targi, gdzie miała się odbyć konferencja.
Nie mogłem powtrzymać rozbawienia jej reakcją, pamiętając jak sam poraz pierwszy brałem w tym udział.
- Oni mają nas .. oglądać? - zapytała słabym głosem.
- Tak jak w necie - stwierdziłem. - Tylko zamiast kciuków w górę, masz żywe osoby.
Popatrzyłem na dziewczynę, kiedy nasz kierowca wjechał na tyły hali, żebyśmy mogli dostać się do środka bez zbędnych problemów.
Wysiadłem z samochodu i chwyciłem dłoń Margaret, ciągnąc ją za sobą. W pewien sposób czułem się za nią odpowiedzialny i nie mogłem pozwolić, żeby stała się jej jakakolwiek krzywda.
- Wasze przepustki - organizator powitał nas w drzwiach, podając dwie platkietki z naszymi danymi. - Kierujcie się do sali numer pięć.
- Dzięki - skinąłem głową i podałem Margaret jej identyfikator. - Nie zgub - ostrzegłem ją z udawaną powagą.
- Nigdy!
Zaśmiałem się i ruszyłem przez korytarz, żeby zlokalizować miejsce naszego spotkania.
Zostało nam już mniej niż dziesięć minut do rozpoczęcia.
- OMG! - Margaret nagle stanęła jak wryta, ciągnąc mnie do tyłu. - ZNAM TYCH LUDZI!
Popatrzyłem na grupkę stojących przed nami youtuberów, w których większość była moimi dobrymi znajomymi.
- Wiem - wywróciłem oczami. - Ja też. Chodź to cię przedstawię.
Przez następne kilka minut zajęliśmy się rozmową z naszymi kolegami po fachu, aż w końcu organizator zawołał nas do zajmowania miejsc.
Usadowiłem się na scenie, gdzie stał długi stół z mikrofonami i wizytówkami przedstawiającymi nasze internetowe dane. Opadłem na krzesło w miejscu przeznaczonym dla HARRYSMATIC BLOG, a Margaret usiadła tuż obok mnie.
Cieszyłem się, że usadzili nas blisko siebie i posłałem swojej towarzyszce pocieszający uśmiech.
- Nie denerwuj się - mruknąłem, kiedy ludzie zaczęli zajmować miejsca na widowni.
- Łatwo ci mówić - przełknęła głośno ślinę.
- Hej! - dźgnąłem ją palcem w policzek. - Jestem tutaj, tak? Będzie jak w czasie nagrań.
Margaret popatrzyła na mnie i uśmiechnęła się lekko, przytakując.
- Dzięki, Harry.
- Po prostu baw się dobrze - zmierzwiłem włosy brunetki, za co zarobiłem z łokcia w żebra.
- Uspokój się - prychnęła, rujnując moją fryzurę.
- Wiesz ile czasu to ogarniałem?! - musiałem teraz wyglądać jak mop, ale tylko udawałem zirytowanego.
- W następnym filmiku obetnij się na łyso - odgryzła się Margaret. - To ci przynajmniej życie ułatwi.
Wytknąłem na nią język dokładnie w chwili, kiedy prowadzący oznajmił rozpoczęcie konferencji.
Pierwsze pytania powędrowały do naszych znajomych, którzy opowiadali o swoich planach na najbliższą pracę, a później publika dorwała się do nas...
- Pytanie do @harrysmatic! Co jest między tobą i Margaret?
Zamrugałem kilka razy i spojrzałem w bok na skonsternowaną twarz brunetki.
- Przyjaźnimy się - odpowiedziałem, pochylając się w stronę mikrofonu. - Lubimy razem nagrywać, bo dobrze się dogadujemy. Nie ma w tym nic więcej.
- Wyglądacie tak dobrze i powinniście być razem!
- Dzięki, ale nie mogłabym oglądać jego twarzy każdego poranka - odezwała się Margaret, wywołując śmiech. - Po prostu to byłoby zbyt wiele dla mojej psychiki...
- Moja lodówka nie byłaby cię w stanie utrzymać - odgryzłem się z łobuzerskim uśmieszkiem. - Jesteś jak odkurzacz, który wciągnie wszystko na swojej drodze.
- Patrząc na was widać, że coś się między wami dzieje - odezwała się kolejna fanka. - Mnóstwo ludzi was shippuje!
- Co robi? - zmarszczyłem brwi w niezrozumieniu.
- Kibicuje żebyście byli razem! - Lizzy siedząca po mojej lewej stronie pacnęła mnie ręką w ramię.
- Kto wymyśla takie słowa?! - zerknąłem na chłopaków, którzy wyglądali na tak samo zdezorientowanych jak ja.
- Faceci - prychnęła Margaret. - Jak możecie mnie shippować z takim ignorantem?
- Bo jestem przystojny - puściłem do niej oczko, a po sali rozległo się głośne "awwww".
Przysięgam, że nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie tak bardzo uparli się zrobić z nas parę.
Byliśmy przecież tylko przyjaciółmi.
Margaret nie podobała mi się w ten sposób...
Spojrzałem na nią kiedy śmiała się z zadanego jej pytania i nie mogłem powstrzymać lekkiego uśmiechu na mojej twarzy.

~~ * ~~

- początek nagrania -

@harrysmatic Pozdrowienia z konferencji! Nie mogę uwierzyć, że jest tu was prawie dwadzieścia tysięcy! To szalone!
@margett Mega szalone!
@sugartiger Kosmos!
@harrysmatic Jak możecie zauważyć, mam po moich obu stronach piękne panie. Margaret i Lizzy! Ale mam szczęście, co?
@sugartiger Nawet nie masz pojęcia! Powinieneś nam zapłacić za kąpanie się w naszym blasku!
@harrysmatic Bez przesady! Nie zapominajmy kto tu jest gwiazdą wieczoru!
@margett Ja!
@sugartiger Ahahahah! Piękna mina!
@harrysmatic To nie fair! To mój vlog!
@sugartiger Ale my w nim teraz występujemy i musisz się pogodzić, że jesteśmy bardziej interesujące!
@margett Bez nas ten filmik byłby nudny! Tylko Harry gadający na tle rozwrzeszczanego tłumu i szczerzący te swoje białe, wielgachne kły do kamery! I te jego dołeczki i loczki! Nudy, mam rację Lizz?
@sugartiger Dokładnie! Zero ciekawych widoków!
@harrysmatic Wredne kobiety! W każdym razie chciałem wam wszystkim bardzo podziękować za wsparcie, a szczególnie ludziom, którzy przyszli tu dzisiaj żeby nas zobaczyć! Jesteście szaleni!
@margett Kochamy was!
@sugartiger Jesteście najlepsi!
@harrysmatic Kocham was tak bardzo, bardzo! Nawet nie macie pojęcia!
@margett Harry kocha was bardziej niż własne włosy!
@sugartiger Nawet bardziej niż Margaret!
@harrysmatic ...
@margett ...
@harrysmatic Zaraz mamy kolejne spotkanie z fanami, więc musimy kończyć! Niedługo spotkamy się na moim kolejnym filmiku! Do soboty!
@margett Nie zapomniałeś o czymś?!
@harrysmatic Och! W opisie na dole macie linki do kanałów dziewczyn! Te ślicznotki zasługują na subskrypcję!
@margett Słodkie, ale miałam raczej na myśli...
@sugartiger CHODŹCIE JUŻ!
@harrysmatic Kamera mi pada! Cholera!
@margett Jeżeli podobało wam się to proszę o kciuki w górę dla naszego Loczka! Pa!
@sugartiger Buziaczki!
@harrysmatic Kocham was!

- koniec nagrania -

~ * ~

- początek nagrania -

@harrysmatic Cześć wszystkim. Jest druga w nocy, a my stoimy w korku wracając z konwentu. Pewnie dziwicie się, dlaczego mówię tak cicho, hm? Margaret przed chwilą zasnęła po tym, jak naćpała się cukierków i energia roznosiła ją cały wieczór, a teraz po prostu rozładowała jej się bateria.
@margett Hmm....
@harrysmatic Śpij, śpij... W każdym razie, ludziska. Chciałem wam tylko pokazać jak słodko wtula się w fotel i ślini mi szybę. Urocze, prawda? Ten dzień był szalony, ale uwielbiam każdą jego część. Jeszcze raz dziękuję wam za przyjście tu dla nas. Kochamy was tak bardzo, mam rację Margaret?
@margett Yyymmmm....
@harrysmatic Korek się rusza więc kończę nagranie. Dziękuję wam za wszystko i ten mały śpioch też. Do następnego!

- koniec nagrania -



Więc dodałam rozdział, bo jestem szczerze zaskoczona tak pozytywną reakcją z waszej strony odnośnie tego opowiadania.
Chciałam wam przypomnieć o moim asku >>> link zewnętrzny<<< gdybyście mieli jakieś pytania ☺
Przez to opowiadanie sama zastanawiam się nad prowadzeniem vloga na YT. Chciałabym was zapytać, co o tym myślicie?
Proszę...
Kocham was ♥