Pa-Uwielbiam niespodzianki
M-Dlatego właśnie ją przygotowałem
___________________________________________
Zszedłem na dół do kuchni i zrobiłem śniadanie dla mnie i dla Patryka. Dziś będzie taki dzień dla Patryka, w między czasie się dowiecie o co mi chodzi. Będę robił wszystko co uwielbia robić Patryk a pod koniec? Niespodzianka dla niego jak i dla was. Patryka ulubione śniadanie to gofry z bitą śmietaną i owocami więc dlatego je robię.Ostatnio zauważyłem że Patryk już coraz więcej przypomina sobie i zachowuje się w stosunku do mnie prawie tak jak kiedyś, bardzo sie ciesze z tego powodu. Lecz dziś już sobie przypomni wszystko..
Gofry były prawie gotowe a Patryk dalej nie schodził, co on tam ciągle robi..
M: Patryk? Idziesz? Czy będziesz tam stał jak słup?
Pa:Wiesz co, no w sumie sobie postoje!
M:Chodź na śniadanie
Weź z nim wytrzymaj teraz, szkoda gadać. Położyłem gofry na stole, jak i zaparzone herbaty. A Patryka dalej nie było, no cóż poczekam chwile na niego a jak nie przyjdzie to sam go tu przyniose. Pomyślałem sobie że dawno nic nie dodawałem na relacje i ogólnie nie daje znaku życia. Generalnie nie mówiłem ale powiadomieniłem na yt i na ig że odcinków nie ma teraz bo poprostu jest teraz nie za ciekawa sytuacja (chodzi o Patryka). Widziałem że bardzo dużo osoby sie martwiło więc w mieniu oka wrzuciłem relacje gdzie mówiłem:
"Elo mordo! Bardzo was chciałem przeprosić że ostatnio się nie odzywałem, ale już do tego wracamy. Jest już coraz lepiej i myśle że w przyszłym tygodniu nawet pojawi się odcinek i też z małą informacją dla was, jeśli mi się uda...No a więc, co do tej informacji, wiele osób może to uszczęśliwić, będę dawał znać jakby coś się zmieniło<3"
I gotowe. Zawołałem Patryka a ten w końcu raczył przyjść.
Pa:No co?
M:Jedz śniadanie
Pa: Zrobiłeś?
M:Tak
Pa:Miło z twojej strony, dzięki. Ejj czy to gofry?
M: Nie no kuźwa spaghetti, tak gofry
Pa: Dziękuje ❤️
M:Dobra nie rozczulaj się teraz tylko jedz bo ci ostygnie
Pa:Mhm, smacznego
Gdy już zjedliśmy, ogarnęliśmy troche w kuchni po śniadaniu, Patryk poszedł się ogarnąć do łazienki bo powiedziałem mu że zaraz jedziemy.
Pa: Już jestem
M: No się odwaliłeś jak szczur na otwarcie kanału
Pa: To był komplement czy jak
M: Odbierz to co powiedziałem jak chcesz, ważne żebyś nadal mnie kochał
Pa:Ja cie nie kocham
M: Martwiłeś się o mnie, nie gadasz że mnie nienawidzisz, nie wyrywasz się gdy cie łapie od tylu więc?
Pa: ...
M: Mam rozumieć że twoje "nienawidzę cię" to tak naprawdę "kocham cie"? No dobrzee
Pa: Dobra weź jedźmy już bo zaraz mi humor rozjebiesz do końca
M: Raczej poprawie tym miejscem ale uważaj jak chcesz
Pa: A za ile tam będziemy?
M:Dopiero co wyjechaliśmy
Pa:No i? Tylko sie pytam ile będziemy tam jechać
M: Coś około godziny. Patryk słuchaj, czemu rano nie schodziłeś na dół?
Pa: Czytałem coś
M:Ty i czytanie? Nie ma dziś prima aprilis kolego
Pa: Haha, przezabawne, zdziwie cie no ale czytałem
M: A co czytałeś?
Pa: Co zrobić żebym sobie już przypomniał wszystko
M: I jak? Znalazłeś?
Pa: No niby tak, żebym sobie przypomniał musi mnie pocałować osoba którą kochałem gdy jeszcze wszystko pamiętałem, gdy mnie pocałuje ta osoba to nagle mam sobie przypomnieć
M: Rozumiem
Pa: Ale ja w to nie wierze
M: A czemu?
Pa: Życie to nie bajka, to tak nie działa
M:A no wiesz, nigdy nie mów nigdy, czasami życie to jest troche taka bajka, w twoim przypadku też tak może być
Pa:No zobaczymy ale ja niewiem kogo kochałem wcześniej
M:Mnie
Pa: Nie żartuj se
M: Ja? Żartuje? Nie no w życiu
Pa:Maciek weź no
M: No co, nie kłamie, jeszcze sie przekonasz
__________________________
'Time skip'*na miejscu*
__________________________M: Już jesteśmy
Pa: W końcu, dłużej się nie dało?
M: Ciesz się że cie w ogóle zabrałem bo równie dobrze mogłem cie zostawić
Pa: Nie zrobiłbyś tego, bo mnie przecież kochasz
M:No prawda
Pa: Dobra, gdzie ty mnie zabrałeś
M:No zobacz
Pa: Tak stanąłeś tym samochodem że chuja widze
M: A jakiego chu-
Pa: Możesz nie być zboczeńcem chociaż przez 1 dzień?
M:Niewiem czy to możliwe
***
Pa: Energylandia?
M:Tak
Pa: Ale mega! Chodźmy szybko!.
I się cieszy jak dziecko. W sumie dla mnie jest takim dzieckiem ale cóż... poszliśmy szybko do rejestracji i potem poszliśmy na rollercoastera. Był 4 czerwca, godz 18:55. Jeszcze dużo czasu do 24.. Bo wtedy chce coś zrobić, co sprawi że będzie tak jak kiedyś.
___________________________________________
Dzień dobry moi drodzy 😎 Bardzo was przepraszam że teraz nie było rozdziałów ale napisałam o tym w informacjach, jeśli nie widział*ś to zobacz :*
A z okazji że tu mam dobrą akt za co wam dziękuje to chce was zaprosić na mojego ig⬇️
A więc no, rozdział jeszcze dziś sie pojawi wieczorem.
796 słów💅🏻
Bajo💆♀️
CZYTASZ
Nieodwzajemniona miłość...a jednak//MxP
DragosteMaciek zakochuje się w swoim najlepszym przyjacielu, lecz on tego nie odwzajemnia..po jakimś czasie zrozumiał..