Meeting

375 22 3
                                    

Kilka dni minęło odkąd ciemnowłosa poznała Paina z innej strony. Wolała kiedy był taki niż oschły. Niby nie był nigdy nie miły albo zimny dla niej ale zawsze taki był dla innych a nawet dla Konan. Niebiesko włosa cały czas jak patrzyła na Paina i dziewczynę widziała Yahiko. Kiyomi widziała jak bardzo niebiesko włosa była zazdrosna o nią i lidera.
Dziewczyna stwierdziła że wyjdzie na spacer na polanę nie daleko kryjówki. I tak zrobiła. Czuła się dziwnie obserwowana ale nie mogła wyczuć żadnej chakry. Usiadła na trawie i była wpatrzona w jedno miejsce przez jakiś czas. Nagle została złapana w kogoś genjutsu i zemdlała. Nie wiedziała że Genjutsu należało do nikogo innego jak jej starszego brata Sasuke. Wtedy wyszli z kryjówki i wzięli dziewczynę ze sobą żeby nikt ich nie zauważył. Nie wiedzieli że o wszystkim wiedział Pain który obserwował każdy ruch Kiyomi niezauważalny. Lecz nie rzucił się za nimi bo nie miał planu oraz się zastanawiał co by to dało. Kiedy już pięciu shinobi wróciło do ich kryjówki położyli ciemnowłosą na jednej z pseudo kanap. Sasuke usiadł obok niej i się jej przyglądał. Nie widział ją dość długo. Nie wiedział czemu uciekła lecz wiedział ze dołączyła do Akatsuki. On także odszedł do Orochimaru lecz po to żeby ją znaleźć po nielicznych nie udanych poszukiwaniach z drużyną 7. Nadal chciał się zemścić na Itachim i zdawał sobie sprawę ze wioska go spowalnia w jakim koliwek praktykowaniu technik. Od Orochimaru miał informacje lecz jeszcze trenował z nadzieją że dziewczynie nic nie będzie bo przecież jest z tym „psychopatą/zdrajcą". Stworzył Taki (tą mini grupkę z Suigetsu Karin i tamtym innym nie pamietam jak miał na imię XD) żeby odnaleźć jego siostrę i zemścić się na kilku osobach nie tylko na Itachim. Od zawsze był mścicielem. -Kiedy się obudzi?- zapytał białowłosy. -Powinna za jakieś dziesięć minut, jak się obudzi ruszamy do tej Karin czy jak jej tam było. Przyda nam się bo umie wyczuwać chakrę.- oznajmił nie odwracając wzroku od śpiącej jeszcze siostry.
Suigetsu cały czas przypatrywał się dziewczynie ale odwracał wzrok za każdym razem jak ciemnowłosy unosił na niego wzrok. Według niego oni byli identyczni. Ale czego by się miał spodziewać po tym że są bliźniakami. Nagle dziewczyna otworzyła oczy. Kiedy zauważyła jej brata obok jej Mangekyo Sharingan się automatycznie aktywował. -Cześć siostrzyczko... tęskniłem. Powiedział cały czas się jej przyglądając. -Gdzie ja jestem? Dlaczego ty tu jesteś? Zaczęła zadawać pytania lekko przerażona.
-Ale tak bez żadnego przywitania? Zmieniłaś się, jednak najpierw odpowiedz na moje pytanie.- powiedział po czym kontynuował. -Co ty do cholery robiłaś w Akatsuki?! Nie wiesz jacy oni są niebezpieczni?! W dodatku tam jest Itachi. Wykrzyczał. -Tęskniłam za nim. To że zabił klan nie była jego wina, był zmuszony. A po za tym co bardzo się zaprzyjaźniłam z innymi z Akatsuki w dodatku byłam na wielu misjach wiec już jestem poszukiwana wiec nie próbuj mnie sprowadzać do wioski. Odpowiedziała spokojna przyglądając się Suigetsu.
Przez chwilę zapadła cisza ale szybko ją przerwała Kiyomi. -A to kto?- zapytała wskazując palcem na białowłosego. On do niej podszedł tak ze ich twarze dzieliły milimetry. -Jestem Suigetsu piękna.- rzekł uśmiechając się do niej. Sasuke szybko go od niej odsunął bo nie chciał tu takich akcji. -Jeśli chodzi o Itachiego wyjaśnisz mi później teraz mamy mało czasu.- powiedział trochę poirytowany zachowaniem białowłosego. -Ale nie odpowiedziałeś na pytanie. Czemu tak nagle mnie porwałeś i jaki masz zamiar?- zapytała ciemnowłosa trochę przygnębiona. Już tęskniła za tymi porankami z Tobim. Albo wtedy kiedy sciągał maskę kiedy było jej smutno. Intrygował ją także ten nowy Suigetsu który cały czas się na nią gapił. Nawet słodki. -Myślisz ze bym cię nie szukał po tym jak opuściłaś wioskę i poszłaś do Orochimaru? Cały czas cię szukałem przez te wszystkie miesiące także uczyłem się u Orochimaru. Mam plan zrobić małą drużynę i zemścić się na kilku osobach, miałem tez głównie plan zemścić się na Itachim ale teraz się rozmyśliłem po tym co mi powiedziałaś. Później wszystko się dokładnie wytłumaczy a za chwile wyruszamy na wyprawę po nowego członka naszej drużyny. Kiedy będę jej wyjaśniać o co chodzi ty tez posłuchasz dokładnie. Wytłumaczył ciemnowłosy. Dziewczyna pokiwała głową i wstała na nogi. Sasuke podał jej zielony płaszcz który on sam razem z Suigetsu nosili. Dziewczyna go założyła ale wtedy kiedy chciała się poruszyć poczuła straszny ból. -Przepraszam ale musiałem użyć mocnego Genjutsu ponieważ nie wiedziałem jak bardzo silna jesteś.- powiedział biorąc ją na ręce i wyszli razem z białowłosym z kryjówki.

Nii-San | Bliźniaczka Sasuke [Kiyomi Uchiha]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz