Zawsze i na zawsze- W TRAKCIE KOREKTY

ROZDZIAŁ 14

OD IDIOTA :
Muszę wrócić do Włoch i nie wiem kiedy wrócę . Nie tęsknij

Oczywiście ,że nie będę tęsknić . Jeśli myśli ,że jak wróci to rzucę mu się w ramiona no cóż grubo się myli . Po prostu go będę ignorować i dam mi w końcu spokój . Tak to najlepsze rozwiązanie. Na pewno wiedział o wyjeździe , a nie pisnął nawet słowa ,niech teraz spierdala z wiadomościami . W sumie to nie wiem czemu jestem zła nie jesteśmy razem , więc w sumie nie musi mi się tłumaczyć . A właśnie sprawa z wcześniejszymi wiadomościami się wyjaśniła , nie wysyłał ich Toby , tylko Dante , stąd mam jego numer telefonu . No cóż nie będe sobie więcej zaprzątać głowy jego osobom . Zeszłam na dół , wszyscy siedzieli w salonie:
-Oglądacie beze mnie jak tam można – powiedziałam i zabrałam Sky garść popcornu na co popatrzyła na mnie morderczym wzrokiem , no tak odkąd jest w ciąży zabiłaby dla jedzenia . Nie dość ,że miałam zjebany humor to musieli oglądać jeszcze jakiś romans . Kiedy mężczyzna wyznawał swojej kobiecie miłość ,nawet nie wiem kiedy z moich oczu poleciały łzy , co wcześniej na takich filmach mi się nie zdarzało
-Liv wszystko dobrze –zapytała Sky a ja starłam swoje łzy
-Tak jasne
-Na pewno –tym razem wtrącił się Thomas
- Tak , po prostu się wzruszyłam– odpowiedziałam na co ten odpowiedział mi śmiechem – no co już nie mogę ?

-Po prostu pierwszy raz widzę cie w tym stanie
-A ja pierwszy raz widzę jak oglądasz taki film i jeszcze nie protestujesz – Thomas nic się nie odezwał ale widziałam ,że miał ochotę dodać parę słów , Sky zrobiła z niego pantofla i nigdy nie powie na nią złego słowa a co tu będzie jak dziecko się urodzi , chyba Thomas zostanie świętym , zaśmiałam się ze swoich myśli co nie uszło uwadze bratu
-A ty z czego się smiejesz co – zapytał a ja dalej widziałam ,że powstrzymuje się przed wybuchnięciem

-Coś sobie przypomniałam – odpowiedziałam , ale patrząc na niego znowu wybuchłam śmiechem
-Kurwa przestań się śmiać
-Przepraszam – przez napady śmiechu nie mogłam wydusić słowa– po prostu nie mogę przestać się śmiać – kiedy w końcu się uspokoiłam zapytałam się Sky – a ty jak się czujesz ? Mój brat się dobrze sprawuje , czy mam zrobić z nim porządek
-Jak na razie nie jest źle a właśnie Thomas przyniesiesz mi żelki a jak nie ma to kup – wiedziałam ,że chciała mi coś powiedzieć ale nie chciała przy moim bracie . Ten bez słowa wstał i wyszedł –ja z nim zeświruje , nie zostawia mnie na krok , ostatni słyszałam jego rozmowę z Chrisem słuchaj co mówił : pierwszy musi być syn dopiero potem córka . Jak to kurwa po co jeszcze się pytasz , kto będzie bronić i odpędzać innych od mojej córeczki . Nawet tak nie mów jak pierwsza będzie córka to ochrona będzie tu 24 na dobę a ty i Matt będziecie chodzić z nią krok w krok . Przez najbliższe pół roku się wykończę
-Mam z nim porozmawiać
-Nie daj spokój , Liv a u ciebie na pewno wszystko dobrze bo trochę dziwnie się zachowujesz
- Tak po prostu jestem zmęczona , a z Thomasem i tak pogadam uświadomię go ,że bobas będzie mieć najlepsze ciotki na świecie i jemu krzywda się nie stanie .