-Czego nie rozumiesz w słowach żebyś w końcu dał mi spokój – zapytała cała czerwona ze złości
- Ale ja już ci mówiłem, że nie dam ci spokoju bo jesteś moja – powiedziałem i podszedłem bliżej dziewczyny tak, żebym mógł widzieć jej oczy – w przyszłości będziesz moją żona a jeszcze później urodzisz nasze dzieci
-Zapomnij dupku, nigdy tak nie będzie twoje niedoczekanie
-Mała, chyba nie wiesz o tym, że jak ja czegoś chce to zawsze to dostaje
-Oo widzisz to w takim razie będzie teraz pierwszy raz bo nigdy nie będę twoja a tym bardziej nigdy nie będę twoją żona , zresztą ja nie jestem rzeczą, żeby mnie chcieć – podeszła do mnie na tyle blisko, że nasze klatki się stykały, wykorzystałem sytuacje i zarzuciłem na nią ręce tak, że nie miała drogi ucieczki – zabieraj te ręce dupku i powiem ci jeszcze jedna rzecz i kończę z tobą rozmowę, odpieprz się ode mnie – no i dostałem z liścia złapałem się za policzek i patrzyłem jak mój anioł odchodzi
- to jeszcze nie koniec maleńka – krzyknąłem na co dziewczyna się odwróciła z kpiącym uśmiechem na twarzy
-dla mnie koniec dupku
CZYTASZ
Zawsze i na zawsze- W TRAKCIE KOREKTY
RomancePrzez ważne sprawy musiał opuścić Włochy i lecieć do Chicago . Właśnie przez te sprawy znalazł się w domu gdzie spotkał ją . Jedno spojrzenie wystarczyło ,żeby obiecać sobie ,że będzie jego już na zawsze . Jak ona na to zareaguje? Zgodzi się , czy b...