17. [ 1/3]

393 22 1
                                    

Odłożyłam telefon i nadal nie mogłam uwierzyć że mam tak dobrego przyjaciela. Bo gdyby nie on siedziałabym w domu. Zapewne z nosem w książkach...

-y/n? -spytała mama zza drzwi

-tak mamo?-spytałam

-Jakiś chłopak do ciebie. -powiedziała

-Chwila... CO?!

Przecież ja nikogo nie zapraszałam! Chyba że... Hyunjin? Czy to możliwe że to on? Ale jest jeszcze zawcześnie na kino...

Po chwili w drzwiach do mojego pokoju staną nie kto inny jak JIMIN?

-Jimin? Co ty tu robisz?

-Przyszedłem nie widać? -spytał z uśmiechem zamykając drzwi do mojego pokoju.

-Ale skąd wiesz gdzie ja mieszkam? -spytałam

-Tego już raczej nie powinnaś wiedzieć...

-JIMIN!

-co?

-Jimin! Wyjdz z mojego domu.

-Ale czemu? -spytał siadając na moje łóżko chłopak.

-Bo cie nie zapraszałam? A zresztą mam już plany.

-Wiesz....-wstał i zaczą iść w moją strone-Plany... -podszedł do mnie i nachylił się nad moim uchem- Zawsze można zmienić... Prawda?

Po jego słowach automatycznie na moim ciele pojawił się dreszcz. To chyba było za szybkie zbliżenie jak dla mnie... Automatycznie odsunełam się od chłopaka.

-Jimin jestem umówiona. Nie możesz od tak tu sobie wejść.

-Ale ja nie weszłem od tak kochana... Wpuściła mnie twoja mama. -powiedział kładąc się na łóżku

-Dobra dobra zbieraj swoją dupe w troki i wypad z tąd. -powiedziałam już troche bardziej zestresowana że moge spóźnić się na ,,randke" z Hyunjinem.

-Ojej co ty taka nie miła? -podniusł się do siadu.-przyszedłem odwiedzić moją dziewczyne. Zapomniałaś już kto cie uratował?

-N-Nie. I NIE JESTEŚMY P A R Ą. Wiesz co to gra aktorka? Nie wiesz bo chyba bierzesz wszystko na powarznie.

-Ahhh skoro nie chcesz mnie tu... -wstał i podszedł do drzwi-To zobaczymy się w szkole.

________

~HEJKA. Ogólnie przepraszam za tak długą nieobecność ale nie miałam weny teraz też nie mam ale pisze to dla was bo widze jak wam na tym zależy. 💜 Przepraszam za błędy z góry 😅 Nie wiem też czy niczego nie pomine bo zabardzo nie pamiętam o czym było w poprzednich rozdziałach więc wybaczcie. MARATON UWAZAM ZA ROZPOCZĘTY!

𝐟𝐨𝐫𝐦𝐞𝐫 𝐞𝐧𝐞𝐦𝐲 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz