Hej,
Ostatnio zastanawiałem się, czy istnieje coś takiego jak narzucone z góry przeznaczenie?
Nie mogę wam odpowiedzieć na to pytanie jednak przedstawię wam moje przemyślenia na ten temat.
Wątki przeznaczenia, wyroczni, są niezwykle częste w powieściach. Bohater, który od urodzenia narzucone ma, zadanie uśmiercenia straszliwego stwora i tym podobne historie. Tylko pytanie, czy to wszystko w naszym życiu jest zaplanowane? Czy wszystko jest narzucone? Sam tego nie wiem i sam w to nie wierzę. Moim zdaniem każdy z nas na codzień tworzy własną oryginalną pieśń. Muzykę która kiedyś się skończy, muzykę która ma swoje energiczniejsze i cichsze momenty. Dlatego pamiętajcie Misie, wszystko jest w waszych łapkach. Wasz los zależy od was, pamiętajcie by się nie poddawać, by tworzyć własną pieśń. Nie ma przeznaczenia, jest przyszłość. Coś co czeka na was z wyciągniętymi rękami, po które wystarczy tylko sięgnąć.
Ludzie się starają, wyciskają swój potencjał do ostatniej kropli. Starają się do utraty sił by uczynić swe życie lepszym. Tylko po co? Dlaczego? Pomyśleć można o wszystkich tych istnieniach które już przeminęły, o ktorych nikt nie pamięta. To jest nieważne, ważne jest by się starać. Bo czymże było by to kilkadziesiąt lat ciągłej nudy? Pamiętajcie, nie zmarnujcie się bo żyjecie dla was samych, dla nikogo innego.
To tyle na ten wtorkowy wieczór. Śpijcie dobrze.
DoSu :*
CZYTASZ
Krótkie notki od beznadziejnego artysty.
RomanceCześć Cieszę się, że cię tutaj przywiało. A więc, znajdziesz tutaj, krótkie teksty (jeden na jeden wieczór). Wszystkie dotyczą mojej twórczości jak i wyobraźni. Pokażę Ci moje własne myśli za pomocą liter. Kto wie, może zgodzisz się ze mną w niektór...
