~3~

370 32 45
                                    


~Pov: George~

Poszliśmy do pobliskiego klubu, zajęło nam to z jakieś 7/8 minut. Gdy byliśmy już przy wejściu ochroniarz kazał nam pokazać dowody osobiste. Popatrzył się na mnie jakbym mu podał fałszywy dowód, wyglądałem na młodego, ale mam 24 lata. Jeszcze chwilę się tak na mnie patrzył, aż nie pokazałem mu mojej odznaki policyjnej. Wpuścił mnie już bez problemów.

- Po chuj ci odznaka tutaj? - zapytał się mnie mój przyjaciel.

- Zapomniałem jej zostawić, ale przynajmniej mi się przydała.

Niki i Karl poszli już do baru, a ja się rozglądałem po ludziach. Pewna osoba przykuła moją uwagę. Był to starszy mężczyzna, koło trzydziestki. Ubrany był w szary garnitur z czarnym krawatem, na jego kolanach siedział dość młody chłopak, kogoś mi przypominał. Przypominał mi on tego całego Alex'a z "gangu" Dream'a. Żeby dowiedzieć się więcej podszedłem do nich. Rozmawiali o jakiś swoich sprawach, ale jedna rzecz mnie bardziej zaciekawiła. Rozmawiali o narkotykach.

???: Wilbur! - ktoś kogoś wezwał.

- Co jest JSchlatt - Wysoki, dość szczupły brunet odpowiedział mężczyźnie. 

- Kiedy dowieziesz te narkotyki z Meksyku. - czyli te wszystkie narkotyki z Meksyku są.

- Zapytaj Alex'a, on hoduje marihuanę. - odpowiedział brunet w okularach.

Już więcej nie mogłem usłyszeć, ponieważ podszedł do mnie Karl i zaciągnął do baru.

- Gogy, chłopie, mieliśmy nie pracować dzisiaj.

- Tylko tak sobie tam stałem.

Karl podał mi jednego drinka i zacząłem go pić. Później Niki dała mi kolejnego. Rozmawialiśmy i się śmialiśmy. Wpadłem na genialny pomysł. 

- Ej ej ej, mam pomysł. - wtrąciłem się w zdanie Karla.

- Jaki? - moi przyjaciele powiedzieli to dosłownie równo

- Co wy na to, by nie podawać prawdziwych imion. Tak na wszelki wypadek.

- Może być, Peter od teraz. - powiedział i mi podał rękę. Zaśmiałem się z jego czynu, też podałem mu rękę, mówiąc przy okazji.

- Miło mi Peter,  Thomas jestem.

- Peter to moja znajoma, Emma. Emma to Peter.

Gdy to powiedziałem od razu zaczęliśmy się śmiać z naszej głupoty. Niki chciała bym z nią zatańczył, chciałem jej odmówić, ale pociągnęła mnie za sobą. Gdy byliśmy na parkiecie, chciałem zobaczyć co robi Karl, ale nie mogłem przez tłum, który mi go zasłonił. Chwilę tańczyłem, ale nie jakoś energicznie. Podszedłem do Karla i widziałem, że rozmawiał z jakimś chłopakiem.

- Peter, mógłbyś mi podać mojego drinka? - zapytałem Peter'a

- Oh, tak jasne. - gdy to powiedział od razu podał mi drinka. Po chwili doszła do nas Nikita. Wzięła swój drink i usiadła koło mnie. Zamówiłem sobie jeszcze trochę tych drinków, nawet nie wiem ile.

~Pov: ???~

Podszedłem do baru i zauważyłem, że Nick z kimś rozmawia. Był to brunet w spódniczce, podkolanówkach i fioletowym topie. Obok ich siedział drugi brunet i blondynka. Tak samo ubrani jak ten brunet. Poszedłem do baru i zamówiłem sobie drinka, usłyszałem jak ktoś zaczął mówić do blondynki, którą widziałem.

- Emma, chodź na parkiet, leci nasza ulubiona piosenka. Peter, ty też chodź. - powiedział brunet w niebieskim topie.

Widziałem jak bierze ze sobą tą dwójkę na parkiet. Najbardziej przyglądałem się brunetowi w niebieskim topie. Wykonywał naprawdę zajebiste ruchy. W tej spódniczce wyglądał tak bombowo, że inaczej tego się nie da opisać. Z moich myśli wyrwał mnie znajomy głos, był to Nick.

- Co się tak patrzysz na tego bruneta, hmmm? 

- Bombowo w tej spódniczce wygląda. Ej Minx, wiesz może coś o tym brunecie w niebieskim topie? - powiedziałem, a po chwili zapytałem się naszej znajomej barmanki.

-  Mniej więcej, ma na imię Thomas, a na dodatek ma ładną koleżankę. - wywróciłem oczami na jej odpowiedź - A co, nasz kochany Clay się zakochał?

- M-Może - co jest do kurwy nędzy, ja przecież się nie jąkam

- Ziom, od kiedy ty się jąkasz? - zapytał mnie mój przyjaciel

- Od teraz, najwidoczniej. - odpowiedziałem krótko

Poprosiłem o jeszcze jednego drinka. Tym razem mocnego drinka, więcej było tam wódki niż wina czy wody. A wiem, by dodawać więcej wody niż alkoholu.


----------------------

Jest i kolejny rozdział. Myślę, że nie jest aż tak zjebany.


Miłego dnia / Miłej nocy

Kryminalista / dnf - DreamNotFoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz