➪ ᵗᵒᵒⁿᵒ ˣ ᵏᵃˢʰⁱᵐᵃ // ᶠᵉⁿᵒᵐᵉⁿᵃˡⁿᵃ ᶻᵃᵍʳʸʷᵏᵃ

332 8 10
                                    

Per. Kashima

- Kashima, do jasnej cholery! - wrzask. Pełen złości, wrzask.

Chyba ktoś coś do mnie mówił.

- Raczysz w końcu słuchać tego, co do ciebie mówię? - spojrzałem w bok, na osobę, wypowiadającą powyższe zdanie.

I był to zezłoszczony Yaguchi.

Bardzo zezłoszczony Yaguchi.

- Mówiłeś coś do mnie? - zapytałem chłopaka, przykładając swoją lodowatą dłoń, do nagrzanego od słońca karku.

- Tak, ale ty chyba jesteś na innej planecie. - warknął brązowooki, zakładając ręce na piersi.

- Wybacz, zamyśliłem się. - uśmiechnąłem się w jego stronę przepraszająco, licząc na szybkie wybaczenie ze strony chłopaka.

- Znowu o nim myślisz? To już się robi męczące. - stwierdził pomarańczowowłosy, wywracając na moje zachowanie oczami.

- Niestety. A myśl, że jesteśmy w udawanym związku, tylko jeszcze bardziej podsyca to wszystko. - westchnąłem zgorzkniały, nie posiadając już ani krzty siły na tę całą sytuację.

- Pewnie przez ten pocałunek żeś się zakochał. Musiał wyglądać gorąco. - zaśmiał się Yacchan, ukazując swój promienisty uśmiech.

Moje policzki przez komentarz kuzyna, nabrały czerwonej barwy, z powodu przypomnienia sobie obrazu tamtego aktu obronnego przed członkami klubu.

Musiałem się z nim całować, w przeciwnym wypadku by nam nie uwierzyli.

A ani ja, ani Toono absolutnie nie chcieliśmy paść ich ofiarą.

- Tak, czy inaczej się wkopałeś. W ten sam sposób, jak Toru. Planujesz coś z tym zrobić? - zapytał mój rozmówca, wlepiając we mnie swoje ciekawskie spojrzenie.

- Nie wiem, co mam zrobić. Nie mam pomysłu, jak się do niego zbliżyć. - odpowiedziałem, mrużąc oczy na mocne światło słońca.

- Za to ja już mam pomysł. Chodź, idziemy na bułki z budyniem. - powiedział, wstając z ławki, dając mi do zrozumienia, że chce ujawnić mi swój plan, w jakimś ustronnym miejscu.

Nie mając nic do stracenia, po prostu ruszyłem za nim.


~♡~

Po rozmowie z Yacchanem okazało się, że plan był prosty, lub mógł się taki wydawać.

W dużym skrócie polegało to na tym, aby wzbudzić zazdrość w oliwkowookim.

Całą tę szopkę mam odstawić razem z moim kuzynem.

Problem polega na tym, że mamy zacząć to na zajęciach klubowych, gdzie wszyscy jego członkowie myślą, iż ja i Toono jesteśmy w związku.

Nie wiem, czy nie będą się chcieli za to na mnie mścić.

Jednakże moje uczucie do Toono jest silniejsze.

One - Shoty Yaoi 💐🌷🌲Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz