Hanako x Reader || "Niemożliwe.."

1.15

Przeraziłem się.

*jak ona tam pójdzie skoro to ja jestem Hanako!?*

Pobiegłem szybko za dziewczyną na drugie piętro potykając się o własne nogi i wszedłem do łazienki.

[t/i] pov.
Weszłam szybkim krokiem do łazienki i podeszłam do ostatniej kabiny.

Zapukałam 3 razy i powiedziałam:

-Hanako-San, Hanako-San, jesteś tam?

*n-nie ma go.. *

Nagle usłyszałam czyjś męski głos.

-Tu jestem..

Odwróciłam się na pięcie i zobaczyłam.. Amane..

*Niemożliwe..*

-A-Amane?

-Tak, to ja.. Nie pamiętasz mnie [t/i]?

-oczywiście że cię pamiętam..

Narrator pov.

Minęła chwila ciszy a dziewczyna podbiegła do chłopaka i.. Przytuliła go.

-Hanako.. Gdzieś ty był przez ten cały czas.. - powiedziała dziewczyna cicho szlochając.

-To chyba ja raczej powinienem o to zapytać.. Jak- jak ty żyjesz?

-To długa historia..

-Mam czas.

-A co z lekcjami?

-Serio się teraz przejmujesz lekcjami?

-...

-chodźmy stąd, wszystko mi opowiesz.

Hanako zabrał plecak i pociągnął dziewczyne w strone wyjścia z łazienki.

-A może chociaż powiadomimy kogoś że nas nie będzie?

-Przecież są lekcje, nikogo nie ma a poza tym nie traćmy czasu. Chciałbym sie wszystkiego dowiedzieć.

-No dobrze.. - odpowiedziała dziewczyna ściskając mocniej rękę ciemnowłosego.

-Wszytsko w porządku? - zatrzymał się.

-Tak, dlaczego pytasz?

-No- Nie ważne, chodźmy już.

I ruszyli w ciszy trzymając się za ręce do domu chłopaka. Jak któreś chciało się odezwać od razu zamykali buzie.

Gdy doszli, chłopak puścił dłoń [k/w] włosej i wyciągnął klucze z plecaka po czym włożył do zamka.

-Coś się stało? - zapytała dziewczyna widząc że chłopak nadal nie otwiera drzwi.

-Czy.. Czy na pewno jesteś prawdziwa?

-Co to za pytanie?

-Po prostu.. To zbyt piękne żeby okazało się prawdziwe. - powiedział chłopak i odwrócił się do dziewczyny.

-Masz rację..

(WRESzcie otworzył te zajebane drzwi) i weszli do środka.

No więc rozgość się a ja pójdę zrobić nam coś do picia.

Dziewczyna usiadła na kanapie a po 5 minutach siedzieli razem w ciszy trzymając kubki z napojem.

-No więc może już zacznę..

><><><><><><><><><><><><><><><><

SIEMAAA DŁUGO MNIE TU NIE BYLO ZA CO BARDZO PRZEPRASZAM.

W OGOLE WTF CZEMU TO MA 300+ SŁÓW JAK JA TYLE NAPISAŁAM 😭😭

No nic, mam nadzieję że się tym zadowolicie.

I DZIĘKUJĘ BARDZOOOOO ZA 2K WYŚWIETLEŃ POD TA KSIĄŻKA OMG SERIO SIĘ DZIWIE ŻE KTOŚ JA CZYTA BO JEST BEZNADZIEJNA.

I iż mam dobry dzień, wypromuje mojego TIKTOKA i ig I TAK WIEM ŻE KIEDYŚ JUŻ PROMOWAŁAM ALE MI USUNĘLI KONTA ŻALUWA.

tiktok: eymi.chuu
ig: eymi_chuu

I wpadajcie bo zasięgi mi spadły PLSS 😭😭

Nowy rozdział będzie jak będzie mi się chciało.

NO WIĘC MIŁEGO DNIA/NOCY/WIECZORU NWM SMACZNEGO ZALEŻY CO TERAZ ROBISZ I KIEDY TO WIDZISZ KCKCKCK PAPAPAP I JESTEŚ PIĘKNX PAMIĘTAJ O TYM!!!