3.Początek Planu/1-A

390 17 14
                                    

*Reader Pov*

Nie spałam całą noc. Nie mogłam zasnąć więc z rana byłam mega wykończona. 
Sprawdziłam godzinę a gdy zauważyłam na zegarku 08:46 postanowiłam wstać z łóżka i udać się chociaż do łazienki by się załatwić. Po wejściu do łazienki i skorzystaniu z toalety stanęłam przed lustrem i popatrzyłam na siebie. Wyglądałam okropnie. Ale to w sumie na moją korzyść. Postanowiłam nawet nie czesać włosów umyłam tylko ręce po czym wytarłam je ręcznikiem. Spojrzałam ostatni raz w lustro i wyszłam z pomieszczenia zamykając za sobą drzwi. Na korytarzu spotkałam Togę która ewidentnie miała ciężką noc bo nawet się ze mną nie przywitała tylko powolnym krokiem mnie wyminęła i zaspana weszła do łazienki. Nie zwracając na to zbytniej uwagi wróciłam do swojego pokoju aby chwilę później zastać w nim mojego bliznowatego "wybawiciela" jeżeli mogę go tak nazwać. 

Dabi
-Musimy wychodzić zbieraj się-

-Dob___-Nie zdążyłam dokończyć a ten już zamkną drzwi. 

Westchnęłam tylko i ruszyłam w stronę w którą udał się bliznowaty. Po wejściu do baru przywitałam się z duszkiem który czyścił kieliszki i wyszłam za czarnowłosym z budynku.

.

.

.

Przez całą drogę nie zamieniliśmy ani jednego słowa. 
Jak byliśmy już praktycznie obok naszego celu dabi zatrzymał się tym samym powodując że uderzyłam w jego plecy.

-Hej możesz trochę uważać?!-
Zapytałam podirytowana.

Dabi
-A ty możesz przez chwilę się nie odzywać? Chyba jak się zatrzymałem to mam jakiś powód co?-
Powiedział po czym wskazał na mężczyznę stojącego obok policji. 
-To bohater a dokładniej Shinya Kamihara pseudonim Edgeshot jest w pierwszej 10 pro bohaterów więc lepiej by nas nie zauważył a przynajmniej mnie... Plan jest taki pobiegniesz w stronę komisariatu i odegrasz im jakąś scenkę że przed chwilą uciekłaś dla złoczyńców i że jesteś córką [Imię i nazwisko rodziców].-

Kiwnęłam tylko głową na zgodę i po chwili pobiegłam w stronę komisariatu udając przerażoną. 
Podbiegłam dysząc do bohatera który jeszcze chwilę temu gadał z policjantem i ze łzami w oczach trzęsąc się zaczęłam mówić.

-Błagam pomóż mi...! Jestem [Imię i Nazwisko] prze-
Nie dokończyłam bo nagle poczułam ukucie w karku po czym zemdlałam. 
//Od Autora:A więc dla wyjaśnienia dostałaś środkiem usypiającym by wyszło na to że zemdlałaś czy coś//
.

.

.
Powoli otworzyłam oczy by po otwarciu ich dostrzec pokój w białych barwach. Był to szpital a ja leżałam właśnie na łóżku z podłączoną kroplówką do mojej prawej ręki. Rozejrzałam się bardziej po pomieszczeniu jednak nie dostrzegłam nikogo. Leżałam tak parę minut aż w końcu ktoś wszedł do pomieszczenia. Była to pielęgniarka gdy tylko zobaczyła że nie śpię wyszła z pomieszczenia by po chwili przyjść do niego znowu jednak z lekarzem oraz...
Tsaaa... Moi rodzice... Gdy tylko ich zobaczyłam wzdrygnęłam się. Ci widząc moją reakcję skarcili mnie wzrokiem. Moja matka podbiegła do mnie po chwili z sztucznym uśmiechem na ustach i wymuszonymi łzami. 

Twoja matka
-[Twoje imię] Tak się cieszę że jesteś cała! Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo się o ciebie martwiliśmy...-

To było. . . OCHYDNE!!
JAK MOGŁA POWIEDZIEĆ COŚ TAKIEGO PO TYCH WSZYSTKICH LATACH PRZEZ KTÓRĘ TRAKTOWAŁA MNIE JAK ŚMIECIA!? JAK MOGŁA!?
Byłam wściekła jednak musiałam  udawać że wszystko jest w porządku dla dobra ligi. 
Dla osób które jako pierwsze od dawna były dla mnie miłe. Dla osób które mnie nie okłamywały. Dla osób które mają ten sam cel co ja. Pozbyć się bohaterów.

-Też tęskniłam mamo...-
Powiedziałam to z krzywym uśmiechem na ustach. Ledwo co te słowa przeszły mi przez gardło. 
Jednak nikt nie mówił że moje zadanie będzie łatwe. W teorii jest łatwe jednak w praktyce biorąc pod uwagę krzywdy które wyrządzili mi moi właśni rodzice jest to zadanie praktycznie nie do wykonania jednak podtrzymywałam się na duchu tym że już w krótce będę mogła podziwiać ich martwe ciała. Skrzywdzę ich jeszcze bardziej niż oni skrzywdzili mnie samą.


                                                                          Miesiąc później
Ten miesiąc miną lepiej niż myślałam pomijając co się działo gdy zostawałam sam na sam z rodzicami. Tak czy siak musieli oni zachowywać się tak jak nigdy się nie zachowywali. Kupili mi nowe ubrania, wyremontowali pokój i takie tam rzeczy. Co najważniejsze udało mi się dostać do U.A a tym samym dostać się do klasy 1 A. Co prawda jest już po pierwszym semestrze więc jest to dość niespodziewane jednak mam nadzieję że uda mi się przekonać klasę do siebie. Co prawda nie szukam nowych znajomości jednak od uczniów również mogę dowiedzieć się ciekawych informacji. 
 Stoję właśnie przed bramą szkoły i nie pewnie stawiam pierwszy krok. Tak to się dzieję na prawdę. Będę teraz spotykać tych "bohaterów" na co dzień. Co za okropne uczucie. Ruszyłam w poszukiwaniu swojej klasy. Błądziłam trochę po korytarzach aż znalazłam te drzwi. Drzwi do klasy 1-A. Weszłam niepewnie do klasy by następnie zauważyć wzrok wszystkich uczniów na moją osobę. A więc to tak wygląda szkoła... Podszedł do mnie jakiś "Maluch 126p" z full wypas doładowaniami w nogach i zaczął wymachiwać swoimi wycieraczkami w górę i w dół. 

Maluch 126p
-JESTEM TENYA IIDA PRZEWODNICZĄCY KLASY MIŁO CIĘ WIDZIEĆ!!!-

Po chwili mogłam witać również brokuł, winogron, kurczaka  jakąś żabę z długim jęzorem i nawet typa z rozdwojeniem jaźni. Wszyscy zaczęli na raz gadać a ja nic nie mogłam zrozumieć.
Nagle do klasy wszedł jakiś typ co wyglądał jakby nie spał nałogowo a każdy w mgnieniu oka usiadł na swoim krześle. 

Shota
-Aizawa Shota i tym samym twój wychowawca [Twoje imie i nazwisko] widzę że już się zapoznałaś z klasą a więc zajmij miejsce a my zaczniemy lekcje.-

Po chwili siedziałam już na krześle a nasz wychowawca zaczął lekcje. 
Szykuję się długi dzień...

.

.

.
>Obiecałem kolejną część no i jest! Mam nadzieję że się podoba <3 
Kolejna część już jest pisana więc w następnym tygodniu powinna być. Miłego dzionka!>




To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 27, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dabi x Reader  (Wolno Pisane)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz