Dojerzdżał właśnie do ogromnego budynku zaparkował samochodem i zniego wysiadł zamykając drzwi wszedł do szpitala i podszedł do recepcji. - Dzień dobry - powiedział
- A to ty? Chodź za mną - Powiedział lekarz poszli do dobrze znanego mu pomieszczenia.
Na Krześle czekał już na niego blondyn - To co chciałeś o demnie? -
Chłopak wziął wdech i wydech.
- Mam dla ciebie kilka pytań ale nie
Na moje studia... - Clay się uśmiechnął - Słucham mów. - spojrzał mu w oczy - Czy my się znaliśmy kiedykolwiek? - Clay się zaśmiał
- Oczywiście że tak nie pamiętasz mnie? - George Uśmiechnął się lekko
- Chciałem się tylko upewnić -
Clay wyciągnął dłoń owiniętą bandażem i położył na dłoń niższego
- Wszystko dobrze? - George się zamyślił. - Tak tylko cały czas nie dowieżam że mój przyjaciel jest mordercą. - Odwrócił głowę w innym kierunku
CZYTASZ
Don't scare me [DNF]
Action"ᴅᴀᴌ ᴍɪ ʀᴏ́ᴢ̇ᴇ ɪ ᴡʏsᴢᴇᴅᴌ ᴘʀᴢᴇᴢ ᴏᴋɴᴏ" Uwaga ! ta książka to mój wymysł!