Patrzył na Chłopaka który chyba się odtknął bo zaczął otwierać oczy.
- Co jest? - Powiedział wyrywając się z węzłów - Nie widzisz? - Powiedział
George. - Oj Gogy nie wkurwiaj mnie- Przewrócił oczyma - Nic mi teraz zbytnio nie zrobisz - Prychnoł.
Na co Clay się zdenerwował - Narazie. - Zaśmiał się. Po czym zaczął znowu się wyrywać - No wiesz mogę zadzwonić po policję - Uśmiechnął się - Czy ja coś powiedziałem? - Mrugnoł kilku krotnie - Nie pieprz głupot! - Zaczął się wyrywać - Csii moja ciocia śpi - Na co ten się spojrzał na niego. - Rozwiąż mnie -
Clay opóścił głowę - Żebyś mi coś zrobił? Zapomnij - George zaśmiał się. Clay'a to tylko wkurwiło - Myślisz że to - Zaśmiał się - Coś ci da? Przywiązanie do jebanego krzesła?
- Uśmiechnął się w jego stronę - Gogy jesteś tak głupi... Myślałem że się zmieniłeś. - George posmutniał. - M-miło to s-słyszeć - Zająknął się.
Podszedł do chłopaka i go odwiązał.
Ten na niego spojrzał i go przytulił.
-----------------------------------------------------------
Poryczałam się
CZYTASZ
Don't scare me [DNF]
Action"ᴅᴀᴌ ᴍɪ ʀᴏ́ᴢ̇ᴇ ɪ ᴡʏsᴢᴇᴅᴌ ᴘʀᴢᴇᴢ ᴏᴋɴᴏ" Uwaga ! ta książka to mój wymysł!